A już myślałam że ja jestem nienormalna...ona jest święcie przekonana że ślina którą smaruje plecki małej pomaga jej usztywnić kręgosłup...(rada jej mamusi...).Nie wiem jak tej babie po polsku to przetłumaczyć...szkoda biednego dzieciaczka...
jak słyszę o takich matkach to mi ręce i nogi opadają...