Ja tak przed i w trakcir okresu i mialam.tez tak pod koniec drugiej ciazy. Chodzilam jak bomba zegarowa..
To wina hormonow. Calkiem normalne
(2017-08-21 10:11:39)
cytuj
Zupełnie normalne ;) też już tak miałam na końcówce. Dziś mam tak stale ;p ale może to przez moją niedoczynność tarczycy straszne często jestem tak napięta i nerwowa że sama ze sobą nie wytrzymuje ;p Agatko. Już niewiele ci zostało . Miejmy nadzjeje, że tych nerwowych chwil będzie coraz mniej. :*
(2017-08-21 10:24:36)
cytuj
Myślę że każda to ma ;) strach przed porodem ,nowe dziecko ma się pojawić ,jak to wszystko będzie . Niby się o um nie myśli a jednak ciągle gdzieś to się czuje. Ja w każdej ciazy gadalam jak nakręcona, chodziłam nerwowa i tez i płakałam i wybuchłam nerwowa
Ojej... Momentami to ja bylam tykajaca bomba zegarowa;) normalna sprawa. Tylko ja w kazdym trymestrze mialam takie swoje momenty nerwowosci strasznej;) wiesz juz teraz coraz blizej, to i porod pewnie gdzies z tylu glowy siedzi, pewnie jakies mysli typu "jak to bedzie". Relaksuj sie duzo, odpoczywaj.
(2017-08-21 18:23:23)
cytuj
Ja szczególnie mojego chłopa, no borok w sumie nic mi nie robi ale no taki mam wkurw a on jest pod reką :/ sama ze sobą nie wytrzymuje :(
(2017-08-23 15:01:37)
cytuj
Ja tak samo. nie dosc ze sie strasznie denerwuje to plakac mi sie chce z byle powodu. mam juz pomalu dosc. czas mi sie dluzy :(
(2017-08-28 12:18:49)
cytuj
pewnie, że to normalne, mój mąż już nie mógł patrzeć bo widział, że sama się męczę, dlatego co trochę znajdował mi jakieś rozrywki, oglądałam pasjami seriale, ciągle przynosił mi nowe książki, a że do Białki mamy blisko to w http://www.termabania.pl/ w strefie relaksu też razem parę razy byliśmy co dobrze mi zrobiło, najgorzej to siedzieć i się zamartwiać, trzeba sobie starać zająć czymś maksymalnie głowę