Nie lekcewazcie zapalenia ucha !! :( baksia1984 |
2013-11-06 15:18
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

To nie pytanie ale wielka przestroga.... Od września moja Iga (14miesięcy) zaczęła chodzić do żłobka (wykonaliśmy 2 z 3 szczepionek na pneumokoki) i od tej pory zaczął się katar, kaszel itp. Lekarka przez 2 miesiące mówiła mi, że to przez zęby. Ale tydzień temu w poniedziałek Iga bez powodu zaczęła krzyczeć tak bardzo, że nie dało się jej uspokoić. Zadzwoniłam po lekarza i stwierdził ostre zapalenie oskrzeli i początek zapalenia ucha... dał leki i myślałam, że szybko Iga wróci do formy. Niestety dwa dni później moja mama zauważyła, że Idze dziwnie odstaje lewe ucho a za uchem pojawiło się coś przypominające siniaka. Pojechałyśmy prywatnie do laryngologa. Weszłam z lekkim niepokojem a wyszłam z gabinetu z płaczem i skierowaniem na ostry dyżur do szpitala ;(. W szpitalu stwierdzono ostre zapalenie ucha (a dokładniej wyrostka usznego) i od razu wzięli Igę na operację. Badania wykazały, że ucho zaatakowały pneumokoki ;( i trwało to już bardzo długo... więc katar i kaszel nie był wywołany ZĘBAMI tylko bakteriami. Lekarze byli bardzo zdziwieni, że Iga funkcjonowała z takim bólem a dodatkowo zalecili mi bym złożyła skargę na pediatrę który tak długo leczył Igę i nie stwierdził chorych uszu (byłyśmy u lekarza średnio raz w tygodniu). Wczoraj nas wypisano, po tygodniu. Pozostało nam leczenie antybiotykami w domu przez kolejny tydzień. Na szczęście Iga nie poniesie żadnych konsekwencji związanych z pneumokokami... bakterie nie uszkodziły czaszki. Teraz ma ,,tylko,, dreny w uszach. Szybko wraca do zdrowia i na szczęście jest bardzo pogodna pomimo tego co przeszła :(. Welfron zakładali jej łącznie 8godzin ;(. Spojrzenie dziecka w takiej sytuacji to najgorsze chyba dla każdego z rodziców. Dlatego nie dajcie sobie wmówić, że katar u dziecka ząbkującego to norma !!!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

25

Odpowiedzi

(2013-11-06 20:33:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Baksiu duzo zdrowia dla coreczki:-*.

Mysle, ze Waszą historię powinnas wstawić do poradników,zeby nie umknęła Mamom. Dziekuję, że się podzielisłaś nią ze mną. Będę uwazała ma uszy dzieci.
(2013-11-06 20:57:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08
Ojejku biedactwo :( Życzę duuużo zdrówka dla malutkiej, szkoda że musiała tyle przejść przez złe rozpoznanie lekarza :( Będziesz składać skargę ?
(2013-11-07 06:27:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baksia1984
Biedne maleństwo:( Życzymy z Milenką zdrówka:*
Czyli to wszystko przez szczepionke na pnemokoki?? ;/
Nie, to przez to, że nie miała całego pakietu szczepionek :( ostatnia dawkę (trzecią) ma dostać dopiero pod koniec grudnia. Może gdyby miała wszystkie szczepienia nie doszło by do tego :(
(2013-11-07 06:30:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baksia1984
Ojejku biedactwo :( Życzę duuużo zdrówka dla malutkiej, szkoda że musiała tyle przejść przez złe rozpoznanie lekarza :( Będziesz składać skargę ?
No właśnie nie wiem, z jednej strony to mój obowiązek ale z drugiej strony nie chce palić za sobą mostów bo kto wie czy w przyszłości nie spotkam się z tymi lekarzami. Muszę to przemyśleć, na razie obie musimy dojść do siebie...
(2013-11-07 08:30:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karola25
Współczuję tego co przeszliście :-( całe szczęście że wszystko zakończyło się dobrze. A Wasza córcia jest mega dzielną i silną dziewczynką! Pozdrawiam
(2013-11-07 09:31:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka
Boże aż się poryczałam. Dlaczego takie maluszki muszą coś takiego przeżywać :( Trzymajcie się cieplutko i zdrówka dla Iguni!
(2013-11-07 17:24:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
dzis bylam z mala u lekarza,ja jestem chora i mala tez kaszlala,w nocy az piala tak sie duzila,lekarka spr uszy,osluchala ja i tyle,juz nawet nie prosilam o przepisanie czegos dla mnie,tyle ze my w angli jestesmy,w Pl jak nie u jednego lekarza to do drugiego mozna isc a tu o,kupilam czopki syrop od przeziembienia i bedziemy sie leczyc same.Wspolczuje wam bardzo,bol ucha u doroslego jest niedowytrzymania a takie niewinne dzieciatko co musialo przejsc;(,mam nadzieje ze Twoje malenstwo sybko wroci do zdrowia i juz bol ucha nigdy nie powroci,pozdrawiam

Podobne pytania