Ja mam dziecko w tym samym wieku i powiem Ci, że zapewne jest to bunt dwulatka. Musisz wymierzyć mu karę, ale nie fizyczną!!! U mnie działa metoda wynoszenia do drugiego pokoju bez zabawek, smoczka, pieluchy. Gdy dziecko biegnie z powrotem z płaczem do Ciebie, Ty podnosisz go i odkładasz w to samo miejsce gdzie go zostawiłaś i tak do skutku, aż tam zostanie i się uspokoi SAM. Ty wychodzisz i nie reagujesz na jego płacz. Jeśli wrzeszczy, krzyczy itp. to najlepsza reakcja to nie reagować. Nawet nie musisz krzyczeć na niego. Po prostu ignoruj nie mów nic tak jakby go nie było. Oczywiście po takiej karze gdy się uspokoi musisz go przytulić i wytłumaczyć w dość prosty sposób co zrobił nie tak i że tak nie wolno. Powodzenia :)
