2014-08-20 13:41
|
Moja teściowa ciągle się wtrąca i mówi już co ona będzie robiła przy dziecku. Ciągle daje jej do zrozumienia że to nasze dziecko a nie jej i pomóc może ale niech nie wtrąca się w wychowanie. Już oznajmiła że będzie w nocy lulać i kąpać itp. a ja nie chce żeby maleństwo była nauczone noszenia lulania i to ja będę jego matką :( to moje pierwsze dziecko a ona ma już 4 swoje i 4 wnuki. Jak mam do niej dotrzeć żeby się nie wtrącała tylko odgrywała rolę babci a nie matki...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Jeśli będzie coś co Tobie się nie spodoba po prostu zwracaj jej ciągle uwagę aż do znudzenia..Natomiast teraz nie ma sensu się stresować itd..
mnie zaś moja wkurza tym że już mi uświadamia że będzie dziecko uczyć przeklinać np.do dziadka (alkoholika)..Ja oczywiście braw jej nie biję,ale porozmawiam sobie z nią jak zobaczę taka sytuację..Czasem człowiek dużo mówi ,a mało robi..Aaaa i tez mam brak apetytu to ta żebym jadła bo dziecko będzie słabe..Żebym dużo jadła nabiału bo kości dziecka..Ja po prostu też czasem mam dość,ale nieraz lepiej odejść z uśmiechem..:P