2012-05-28 20:04 (edytowano 2012-05-28 20:04)
|
Mam w domu kotke Brytyjską, szlak jasny mnie trafia bo ona co 2 tygodnie ma ruje i trwa to około tydzień!!!, wyje jak opętała! To jest nie do wytrzymania!!! Wnerwiam się na nią, wrzeszcze, a nie mogę się denerwować! To jest straszne.!
Kupił kota aby mieć małe i je sprzedać, to teraz nagle nie będzie mieć małych bo nasza tata się nie zgodzi aby tyle kociaków po domu latało! No to skoro się nie zgodzi aby nasza kotka miała małe to wysterilizować ją i koniec! A czemu mój brat nic z nią nie robi to głowa mała! Ani w nocy spać sie nie da, ani popołudniu wytrzymać się nie da ani teraz!!!
To po cholere brał tę kotke!?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Nie no.. szaleństwo ;)
A gdyby Ciebie ktoś tak spakował?? tego typu żarty nie są na miejscu,zwierzęta też mają uczucia!Wysterylizuj ją i po kłopocie,pójdz do weterynarza z Nią i już.
Mało który weterynarz wysterylizuje kotke która jeszcze nie miała pierwszego miotu...wiem bo tez miałam kotke..a jak bardzo miauczała wsadzałam jaj dupsko do zimnej wody wtedy było chwile spokoju...Powodzenia..:)
jak jej wytna macice rto nie bedzie juz wyc. proste. nie denerwuj sie, to tylko zwierze :P albo wypusc ja na jedna noc , zrobi co swoje i wroci :D
To nic nie da hahha okoci se i znowu będzie to samo hahha..to są kotki..dlatego teraz będe szukała kocura...a co do rui , trzeba to przetrwać, kumpela ma dwie kotki, zawsze jest tak ,że obie latają jak walnięte, wystawiają tyłek i miauczą, na cały dom, najbardziej w nocy, wiem co czujesz ..