Hmm... wg mnie niezdrowe, to tylko frytki, ktore czasem daje starszej, ale naprawde bardzo rzadko. Hamburgerow, zapiekanek itp. nie dostaje wcale. No, ale ona ma 4lata :)
A co niezdrowego jest w pasztecie, lub golabkach? Przeciez golabki, to kapusta, mieso, ryz, troche cebuli i przypraw. Normalne jedzenie :) starsza juz od roczku jadla z nami normalnie obiady, tylko w "lzejszej" wersji, a mlodsza ma 9,5 miecha i zupy je normalnie z nami, a z drugimi daniami stopniowo sie oswajamy :) ilez mozna na mleku jechac?
Ale dostane minusow pewnie.. :]
W pasztetach czasem nawet nie ma grama mięsa... Zależy o jakim pasztecie mowa, bo na pewno można kupić lub zrobić porządny, pyszny pasztet.
A co niezdrowego jest w pasztecie, lub golabkach? Przeciez golabki, to kapusta, mieso, ryz, troche cebuli i przypraw. Normalne jedzenie :) starsza juz od roczku jadla z nami normalnie obiady, tylko w "lzejszej" wersji, a mlodsza ma 9,5 miecha i zupy je normalnie z nami, a z drugimi daniami stopniowo sie oswajamy :) ilez mozna na mleku jechac?
Ale dostane minusow pewnie.. :]