2012-02-28 07:17 (edytowano 2012-02-28 07:17)
|
Na jakis czas znikam,musze jechac na wywołanie, jestem juz 8dni po terminie i nic sie nie dzieje....trzymajcie kciuki,bo boje sie jak....cala noc nie spalam,nie mam sily ,mam nadzieje,ze dam rade....trzymajcie sie mamuski...a tym ktore sa po terminie zycze szczesliwego rozwiazania!!!!!!!!!Dajcie znac jak urodzicie!!!
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!