(2012-06-19 15:02)
zgłoś nadużycie
U mnie Filipek ma za krótkie włosy żeby się ciągać :)
Mała od jakiegoś czasu potrafi złapać się za włosy ścisnąć z całej siły i ciągnie, płacząc przy tym wiadomo z bólu.
Następuje to coraz częściej.
Czy waszym też tak się zdarzało?
U mnie Filipek ma za krótkie włosy żeby się ciągać :)
odkrywa swoje ciało :)
pluska, bo my jesteśmy szczęliwymi mamami dzieci z długimi włosami, inne się nie ciągną właśnie z braku włosków ;p moja się ciągnie za włosy, szczególnie wówczas, gdy się denerwuje.
ciągnął się za włoski ale raczej delikatnie. Nie płakał przy tym. Teraz bawi sie włosami jak jest śpiący:)
Przy okazji sobie wyrywała.