Nowe trendy w pielęgnacji noworodka... grejfrutowa |
2013-10-22 21:09
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Ostatnio na patronażu położnej dowiedziałam się kilka trendów, które obowiązują od niedawna ponoć. Otóż- noworodka teraz się nie weranduje tylko od razu wychodzi na dwór, kikut od pępka nie psika ani nie smaruje się niczym, maluszka nie musimy kąpać codziennie- może to być raz w tygodniu(!?). Czy Wasze położne też miały takie szalone pomysły? Ja jedynie mogę się zgodzić co do werandowania, bo wyszłam z córą na dwór w 5 dobie jej życia bez wietrzenia przy oknie. Ale wyszłam tylko dlatego, że była słoneczna pogoda. W zimie pewnie poświęciłabym ze 2, 3 dni na werandowanie tak jak to zrobiłam z synem

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

24

Odpowiedzi

(2013-10-23 11:52:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0
Hmm.. Też nie werandowałam i nie przesadzam z czapeczkami przy 18 stopniach. Kikut psikany octeniseptem odpadł po 5 dniach. Jedynie kąpię synka codziennie, bo on to uwielbia i nie mam serca odebrać mu radości wieczornego pluskania.

A położnej to kazałabym samej oglądać podpaski ! :D
(2013-10-24 12:27:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mna89
hahaha - wybacz Grej.. :P
generalnie ja przemywałam pępek octeniseptem i ładnie się zagoił, szybko odpadł. kąpanie jest co wieczór (tylko moja musi zjeść wcześniej i czekamy z 30 minut, żeby się ułożyło, bo inaczej nie da rady), choć położna też mówiła co któryś dzień żeby do wanienki a tak to przemywać tylko..
moja mała wychodziła od razu z tym, że na 10-15 min przez 3 dni, a później już nawet godzine (jest po 20 stopni przecież).
kazała czyścić nosek patyczkiem do uszu nawilżonym solą fizjologiczną (głupota bo do uszu i nosa nic się nie wsadza), a pozostałe jej wybryki naprostował nam pediatra i to raczej jego wskazówek słucham ;)

Podobne pytania