Ja nie rozumiem tego tematu... już któryś raz z rzędu poruszany a ja dalej nie wiem po co te kolczyki??? Nie martwicie się dziewczyny, że Waszym córkom będzie po prostu nie wygodnie spać, że będą odczuwały spory dyskomfort, jeśli nie ból, dopóki ranki po przebiciu się nie zagoją?? Że samo przebicie boli i w końcu, że dziecko może o coś zahaczyć kolczykiem i naderwać sobie uszko?
Ja bym się nie odważyła, poza tym to wcale nie wygląda słodko czy uroczo a wręcz obciachowo.