Od kiedy zaczęłyście dawać dzieciom parówki? najdzela |
2014-06-07 10:00
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2014-06-07 10:04:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Starszy syn miał z 5 lat gdy pierwszy raz spróbował i od razu wypluł ;) Młodszy jeszcze nie dostał, ale my sami parów nie wciągamy, bo po prostu ich nie lubimy.
(2014-06-07 10:29:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Mojego ojca kumpla dziecko jadło jak miało 5 miesięcy. Dodam zaskakujący fakt, że żyje. Ale jak usłyszałam o tej diecie dla dziecka (z alergią w dodatku) to myślałam, że padnę.
Nie no, od parówek się nie umiera ;) Ale parówa jest zapewne sporym obciążeniem dla tak młodego organizmu... Ja pie*dolę, czego to ludzie nie wymyślą
(2014-06-07 10:58:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
Po roczku,ale tylko te bez mmo i z wysoka zawartością mięsa. Rzadko je dostaje,ale zdarza sie.
(2014-06-07 13:50:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamciosik
Po roczku,ale tylko te bez mmo i z wysoka zawartością mięsa. Rzadko je dostaje,ale zdarza sie.
tak samo.
(2014-06-07 14:32:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakacpram
Od kąd skończył rok :)
(2014-06-07 21:10:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
miał jakieś 10- 11 msc. Dostaje je często, ale to przez to, że mało rzeczy mu smakuje ze "śniadaniowo/kolacyjnych" a parówy wręcz kocha. Kupuję te z wysoką zawrtością mięsa, nigy mu nic nie było więc nie widze w parówkach nic złego.
(2014-06-07 22:18:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
miał jakieś 10- 11 msc. Dostaje je często, ale to przez to, że mało rzeczy mu smakuje ze "śniadaniowo/kolacyjnych" a parówy wręcz kocha. Kupuję te z wysoką zawrtością mięsa, nigy mu nic nie było więc nie widze w parówkach nic złego.
To spore obciążenie dla młodego organizmu... jeśli oczywiście podajesz największe gówno pod słońcem, a niektóre mamy tak robią... Powiem szczerze, że nie rozumiem tego..... dziecku serwuje się to co najlepsze przecież. Poza tym niczego innego na półkach w sklepie nie ma? Ciągle słysze tylko Danonki i parówki, a jak padło w ankiecie pytanie dotyczące ulubionych przez mamy produktów dziecięcych to żadna nie zaznaczyła opcji z Danonkami... Zaskakujące.

Podobne pytania