Ostatnie tygodnie ciąży w UK- wizyty u położnej inkaaa |
2012-04-18 11:45
|
37 tydzień ciąży
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny na dniach zacznę 38tydzień z pierwszego terminu, z drugiego 37tydzień!
Czy w tych tygodniach też miałyście wizyty u położnej co 4tygodnie?!
Ja będą ostatnio na wizycie dostałam datę na nastepne 4tyg.! I zapytałam ją czy to nie za długi okres czasu, a Ona że nie!;/

Teraz się przeprowadziliśmy w inne miejsce, poszłam do GP się zarejestrowac i co .? Mam czekac 2tyg. na rejestracje (w przyszłym tyg.beda 2tyg.) i wtedy oni dopiero mi wyznacza wizyte u poloznej nowej- to chyba troche za długi ores czekania.;/Na wizyte tez pewnie z tydzień beda kazali mi czekac!;/

jak było u Was?

1
0
 Szczegóły
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

23

Odpowiedzi

(2012-04-18 11:50:52 - edytowano 2012-04-18 11:51:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jamay
ja w ostatnich tygodniach mialam wlasnie co 2tyg. ale urodzilam w 37 + wiec na te 2 ostatnie juz sie nie zalapalam.
Najlepiej przejdz sie bezposrednio do poloznej w Sure Start czy nie wiem gdzie ta Twoja przyjmuje i powiedz im,ze jestes w tym i w tym tygodniu i co z wuzytami...
ja jak sie przeprowadzalam w czasie ciazy to przez GP czekalam miesiac na to zeby mnie umowili do poloznej,wkoncu poszlam sama i sie okazalo ,ze oni nic o mnie nie wiedzieli.
Takze lepiej samemu.
(2012-04-18 11:57:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inkaaa
ja w ostatnich tygodniach mialam wlasnie co 2tyg. ale urodzilam w 37 + wiec na te 2 ostatnie juz sie nie zalapalam.
Najlepiej przejdz sie bezposrednio do poloznej w Sure Start czy nie wiem gdzie ta Twoja przyjmuje i powiedz im,ze jestes w tym i w tym tygodniu i co z wuzytami...
ja jak sie przeprowadzalam w czasie ciazy to przez GP czekalam miesiac na to zeby mnie umowili do poloznej,wkoncu poszlam sama i sie okazalo ,ze oni nic o mnie nie wiedzieli.
Takze lepiej samemu.
Ja sama nie mam pojęcia gdzie moja przyjmuje- tamta wcześniejsza przyjmowała mnie w lOndynie teraz mieszkam poza Londynem wiec na pewno ne bd. jechała do tamtej;/ poza tym nie była dobra położna.;/!

Poszłaś sama gdzie.? do tego Sure Start.?ja nawet nie wiem gdzie to tutaj jest coś takiego;/
(2012-04-18 12:01:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jamay
ja w ostatnich tygodniach mialam wlasnie co 2tyg. ale urodzilam w 37 + wiec na te 2 ostatnie juz sie nie zalapalam.
Najlepiej przejdz sie bezposrednio do poloznej w Sure Start czy nie wiem gdzie ta Twoja przyjmuje i powiedz im,ze jestes w tym i w tym tygodniu i co z wuzytami...
ja jak sie przeprowadzalam w czasie ciazy to przez GP czekalam miesiac na to zeby mnie umowili do poloznej,wkoncu poszlam sama i sie okazalo ,ze oni nic o mnie nie wiedzieli.
Takze lepiej samemu.
Ja sama nie mam pojęcia gdzie moja przyjmuje- tamta wcześniejsza przyjmowała mnie w lOndynie teraz mieszkam poza Londynem wiec na pewno ne bd. jechała do tamtej;/ poza tym nie była dobra położna.;/!

Poszłaś sama gdzie.? do tego Sure Start.?ja nawet nie wiem gdzie to tutaj jest coś takiego;/
No albo masz polozna szitalna,albo rejonowa w placowkach Sure Start ..a gdzie chodzilas w Londynie?
Dziwne,ze w przychodzi nie powiedzieli Ci gdzie przyjmuje Twoja pozlona?
Nie wiem jak tam u was jest..ja sama wybieralam sobie np w jakiej dzielnicy chce chodzic do poloznej i w jakim szpitalu chce rodzic.
Przejdz sie najwyzej do przychodni i zapytaj gdzie wysla Twoje papiery.
(2012-04-18 12:02:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiek2012
Ja pod koniec ciąży chodziłam już co dwa tygodnie . A jak byłam po terminie to co tydzień . Strasznie dłuugo każą Ci czekać :OO ?!
(2012-04-18 12:13:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inkaaa
ja w ostatnich tygodniach mialam wlasnie co 2tyg. ale urodzilam w 37 + wiec na te 2 ostatnie juz sie nie zalapalam.
Najlepiej przejdz sie bezposrednio do poloznej w Sure Start czy nie wiem gdzie ta Twoja przyjmuje i powiedz im,ze jestes w tym i w tym tygodniu i co z wuzytami...
ja jak sie przeprowadzalam w czasie ciazy to przez GP czekalam miesiac na to zeby mnie umowili do poloznej,wkoncu poszlam sama i sie okazalo ,ze oni nic o mnie nie wiedzieli.
Takze lepiej samemu.
Ja sama nie mam pojęcia gdzie moja przyjmuje- tamta wcześniejsza przyjmowała mnie w lOndynie teraz mieszkam poza Londynem wiec na pewno ne bd. jechała do tamtej;/ poza tym nie była dobra położna.;/!

Poszłaś sama gdzie.? do tego Sure Start.?ja nawet nie wiem gdzie to tutaj jest coś takiego;/
No albo masz polozna szitalna,albo rejonowa w placowkach Sure Start ..a gdzie chodzilas w Londynie?
Dziwne,ze w przychodzi nie powiedzieli Ci gdzie przyjmuje Twoja pozlona?
Nie wiem jak tam u was jest..ja sama wybieralam sobie np w jakiej dzielnicy chce chodzic do poloznej i w jakim szpitalu chce rodzic.
Przejdz sie najwyzej do przychodni i zapytaj gdzie wysla Twoje papiery.
w Londynie chodziłam na NORBURY....
Szpital wcześniej tez sobie sama wybrałam,ale po przeprowadzce nie bede jechała taki kawał do tego szpitala.... Bo tutaj tez mam szpital bliżej gdzie mieszkam....

w GP jak poszłam powiedziec ze jestem w ciayz blaa blaaa- to powiedziała,ze no ona mi nie nie pomoze,tylko musze czekac na zarejestrowanie i jak Oni dostana apiery moje bla bla....
(2012-04-18 12:17:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jamay
ja w ostatnich tygodniach mialam wlasnie co 2tyg. ale urodzilam w 37 + wiec na te 2 ostatnie juz sie nie zalapalam.
Najlepiej przejdz sie bezposrednio do poloznej w Sure Start czy nie wiem gdzie ta Twoja przyjmuje i powiedz im,ze jestes w tym i w tym tygodniu i co z wuzytami...
ja jak sie przeprowadzalam w czasie ciazy to przez GP czekalam miesiac na to zeby mnie umowili do poloznej,wkoncu poszlam sama i sie okazalo ,ze oni nic o mnie nie wiedzieli.
Takze lepiej samemu.
Ja sama nie mam pojęcia gdzie moja przyjmuje- tamta wcześniejsza przyjmowała mnie w lOndynie teraz mieszkam poza Londynem wiec na pewno ne bd. jechała do tamtej;/ poza tym nie była dobra położna.;/!

Poszłaś sama gdzie.? do tego Sure Start.?ja nawet nie wiem gdzie to tutaj jest coś takiego;/
No albo masz polozna szitalna,albo rejonowa w placowkach Sure Start ..a gdzie chodzilas w Londynie?
Dziwne,ze w przychodzi nie powiedzieli Ci gdzie przyjmuje Twoja pozlona?
Nie wiem jak tam u was jest..ja sama wybieralam sobie np w jakiej dzielnicy chce chodzic do poloznej i w jakim szpitalu chce rodzic.
Przejdz sie najwyzej do przychodni i zapytaj gdzie wysla Twoje papiery.
w Londynie chodziłam na NORBURY....
Szpital wcześniej tez sobie sama wybrałam,ale po przeprowadzce nie bede jechała taki kawał do tego szpitala.... Bo tutaj tez mam szpital bliżej gdzie mieszkam....

w GP jak poszłam powiedziec ze jestem w ciayz blaa blaaa- to powiedziała,ze no ona mi nie nie pomoze,tylko musze czekac na zarejestrowanie i jak Oni dostana apiery moje bla bla....
To niestety nie pozostaje Ci nic innego jak czekac,ale nic sie nie martw jakby cos sie dzialo..czy bylabys czyms zaniepokojona to bierz karte i jedz na emergency.
(2012-04-18 12:19:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inkaaa
No wiem,wiem.... Już tak robiłąm..
ale wkurza mnie to- bo ani nie wiem czy bede miałą możliwosc rodzenia w tym szpitalu w wodzie, ani nie wiem jak dziecko jest ułożóne, nie wiem co i jak z moją szyjką NIC A NIC NIE WIEM!!;/;/

do tego ani planu porodu anic nic.......
(2012-04-18 12:23:57 - edytowano 2012-04-18 12:25:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jamay
No wiem,wiem.... Już tak robiłąm..
ale wkurza mnie to- bo ani nie wiem czy bede miałą możliwosc rodzenia w tym szpitalu w wodzie, ani nie wiem jak dziecko jest ułożóne, nie wiem co i jak z moją szyjką NIC A NIC NIE WIEM!!;/;/

do tego ani planu porodu anic nic.......

Hmm..plan porodu raczej na nic Ci sie nie przyda ja napisalam dwa i nawet ich nie wyciagnelam.Napisac mozesz i miec przy sobie ja pisalam sobie sama nie z polozna.
U mnie w szpitalu jak juz lezalam pod KTG z lekkimi skurczami polozona zapytala jak chce rodzic,zdecydowalam sie na basen.
Wiesz jak basen bedzie wlny to pewnie bedzie taka mozliwosc jak zajety to albo zaproponuja zebys czekala,albo inna opcja.
A Tobie polozna sprawdzala szyjke?Bo mi dopiero w szpitalu sprawdzili po odejsciu wod.
(2012-04-18 12:26:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloris
No wiem,wiem.... Już tak robiłąm..
ale wkurza mnie to- bo ani nie wiem czy bede miałą możliwosc rodzenia w tym szpitalu w wodzie, ani nie wiem jak dziecko jest ułożóne, nie wiem co i jak z moją szyjką NIC A NIC NIE WIEM!!;/;/

do tego ani planu porodu anic nic.......
A nie masz nic napisane w karcie ciazy? Mi wszystko do niej wpina. Moze tam masz jakies informacje.Ja bym poszperala w internecie lub zadzwonila do szpiala i predzej czy pozniej musi ci ktos jakiej informacji udzielic. Podzwonic popytac niech odsylaja ale moze sie dowisz czegos.Straszne to jest ze nie wiesz na czym stoisz coraz bardziej jestem zniechecona to tej opieki
(2012-04-18 12:30:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloris
0845 4647 to jest telefon ze mozna dzwonic w razie problemow ze zdrowiem. Moze sprobuj tam spytac.A jak nie to niech dadza ci inny gdzie mozesz spytac gdzie jest twoja nowa polozna i wszystko to co musisz wiedziec.

Podobne pytania