Ostre "zakwasy" w pachwinach, od czego? nena714 |
2014-04-06 10:16
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od 3 dni utrzymuje mi się mocny ból w pachwinach.. takie ostre zakwasy. Fakt, że w piątek dużo chodziłam po mieście i wieczorem nie mogłam podnieść nóg żeby ubrać nogawki od piżamy.. problem w tym, że trwa to już 3 dni a od piątku tylko siedze i leże w domu, nigdzie nie chodziłam. Jak chwilke pochodze to boli mniej, a jak siąde na godzine i chce wstać to boli bardzo. Myślicie, że to "zakwasy" od chodzenia czy może być coś innego skoro boli już trzeci dzień? I to nie jest takie tam pobolewanie, tylko naprawdę bardzo boli..

TAK - zakwasy od chodzenia
NIE - może być inna dolegliwość

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

TAK

Nikt jeszcze nie głosował

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
aldona1987
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evelinaschlapka
evelinaschlapka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
izaboo
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2
honia2

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.

(2014-04-06 11:06) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

honia2

Co prawda odpowiedziałam nie, ale wydaje mi się, że poniekąd zakwasy też mogą wchodzić w grę. W ciąży przecież ścięgna się rozciągają aby utrzymać macicę, to również boli jak zakwasy, a poza tym może nagle też je przemęczyłaś i to stąd ten ból. A może branie magnezu z potasem coś Ci pomoże, dziewczyny pisały tutaj, że pomaga to na drętwienie i pochodne dolegliwości. Jak nie przejdzie tak do tygodnia, albo chociaż nie zmieni nasilenia to zgłosiłabym się do lekarza.

(2014-04-06 11:26) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26

bernik26

Ja też tak mam, gdzieś od 25 tygodnia.... nie wiem czy to zakwasy czy to co to, jak chodze jest ok ale wstać z łóżka, z krzesła, a pzrewrócić sie nałóżko to po prostu mi rozrywa spojenie łonowe... Jak sobie dużo popracuję, pozginam się, pochodzę to też nast dnia ledwie się ruszam....myślę ze tam sie wszystko rozciaga i napina i dlatego... podbrzusze też mnie czasem boli, kłuje. zawsze zgłaszam to lekarzowi i nie mowi żeby to było cos złego wieć zakładam ze to normalna dolegliwośc.

(2014-04-07 01:16) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

arletka1991

Też tak mam, że najgorzej przy wstawaniu z miejsca, wtedy cały czas czuję ból. Ale tak samo jak trochę chodzę, to zaraz mnie tak rwie i promieniuje mi od pachwiny na nogi, plecy i macicę i aż kuleję.. a wystarczy właśnie u mnie 30minut spacerku.. Masakra.. Boję się tak samo, że jest to coś gorszego niż normalny ciążowy ból, ale sama nie wiem co. Ginekolog tylko mówił, żeby brac no-spę jak brzuch już boli i paracetamol można jak coś innego i że poleca basen.. super.. ale ja tak sobie myślę, że może dziecko jest tak ułożone, że naciąga jakies tam wiązadła, lezy na nerwie czy coś..

Podobne pytania