Przy pierwszej ciąży po okresie karmienia (karmiłam piersią 13miesięcy) wróciłam niestety do nałogu. Mam nadzieję że teraz mi się uda, jestem dobrej myśli :)

poki co nie, ale to sie okaze w praniu...

ja już popalam..a zaczęło się od tego jak codziennie jeżdziliśmy z małym do szpitala, bo robił kupki z krwią...3 dni takiego stresu, że aż schudłam 4 kg i niestety zapaliłam z nerwów.. :(

Dwa tygodnie temu urodziłam i póki co,mam w nosie papierosy.Nie zarzekam się,że nie będę palić,nic takiego nie postanawiam,czas pokaże jak to będzie.

Nie wróciłam do stałego palenia ale próbowałam palenia po ciązy..