Paliłyście papierosy i czy jak sie dowiedziałyście że jesteście w ciąży to rzuciłyście od razu czy stopniowo? Bo ja słyszałam różne opinie. kykunia |
2013-03-03 16:53 (edytowano 2013-03-03 16:53)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2013-03-03 17:02:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kykunia
Bo ja słyszałam że nie powinno się od razu rzucać bo podobno to szkodzi.
(2013-03-03 17:55:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrauchanel
od razu,najwazniejsze dziecko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
(2013-03-03 18:05:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jadwinia94
czasem stres zwiazany z rzuceniem palenia jest bardziej szkodliwy niz samo palenie . czytalam artykul w ktorym na podstawie badan wynika ze kobiety ktore rzucily palenie do 15 tyg ciazy to ich dziecko rozwijalo sie tak samo jak kobiet nie palace bo palenie przez cala ciaze moze prowadzic do wczesniejszego porodu i niskiej wagi urodzeniowej dziecka .
(2013-03-03 18:34:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
Paliłam przedtem kilka lat. Po zrobieniu testu przez pierwsze dwa dni wzięłam kilka razy "macha" od chłopaka, bo było mi strasznie ciężko bez fajek, ale po tych dwóch dniach stwierdziłam, że nie mam sumienia truć własnego dziecka i nie tknęłam fajki. :) Do tej pory udaje mi się nie palić, jedynie ostatnio jak wyszliśmy na imprezę spaliłam sobie dwie do piwka dla smaku, ale mimo to nie ciągnie mnie już do palenia na co dzień. ;)
(2013-03-03 18:42:36 - edytowano 2013-03-03 18:43:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka23
oczywiscie rzucilam od razu , kiedy dowiedzialam sie o ciazy ...palenie jest bardzo szkodliwe dla dziecka a artykul ktory czytalas to bzdura. dziecko palaczki poza tym ze podtruwane jest zwyczajnie slabiej dotlenione ! sama pomysl czy dmuchalabys dziecku dymem w twarz? ja wiem ze to straszny nalog i kobiety staraja sie zagluszyc poczucie winy jakimis bzdurnymi teoriami o szkodliwosci rzucania z dnia na dzien ale to nalezy rzucic natychmiast, jesli oczywiscie zalezy ci na zdrowiu dziecka ;/ .
(2013-03-03 18:47:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka
Paliłam i ja i mój Daniel ale nie nałogowo. Rekreacyjnie bardziej :D Jak tylko testy wyszły pozytywnie momentalnie jakoś podświadomie odrzuciło nas od papierosów. Wcale nas nie ciągnie. A dla mnie w 1 trymestrze smród dymu = mdłościom. Mam nadzieję, że po ciąży nie wrócę do palenia.
(2013-03-03 19:16:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lawend
ja ograniczyłam i dopiero rzuciłam . jeżeli paliłaś dużo ,to lepiej najpierw ograniczyć ,bo to może być "szok" dla organizmu ,a i Ty będziesz się źle czuła
(2013-03-03 19:46:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia
Paliłam nałogowo ponad 10 lat.Całkowite rzucenie zajęło mi około tygodnia. Paliłam dużo mniej, zeszłam do dwóch papierosów dziennie, ale miałam takiego moralniaka,że po niespełna tygodniu od zrobienia testu odstawiłam fajki całkowicie. Od tej pory nie zapaliłam ani razu, choć czasami ciągnęło. Co do teorii o stopniowym rzucaniu i szoku dla organizmu uważam to za totalną bzdurę. To zwykłe tłumaczenie niemożności rozstania się z papierosami, tudzież brak silnej woli. Od rzucenia fajek w końcu nikt nigdy nie umarł.
(2013-03-03 20:04:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92
myślę, że we wczesnej ciąży należy rzucić jak najszybciej, natomiast miałam do czynienia na patologii ciąży z kobietą która całą ciążę paliła a podczas pobytu w szpitalu chcąc nie chcąc ograniczyła(głupia i tak wychodziła zapalić bez kurtki butów - w kapciach, w mróz ;/). Przez to serduszko jej dziecka przestało bić w odpowiednim rytmie. Kiedy znów zwiększyła ilość bylo ok. Dziecko też się już uzależniło przez te 30parę tygodni ciąży i jego organizm potrzebował nikotyny do prawidłowego funkcjonowania ;/. Dodam że urodziło się chore.
(2013-03-03 21:07:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia5147
od razu,najwazniejsze dziecko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgadzam sie

Podobne pytania