Rodzice robili wszystko by Nam zapewnić byt często kosztem siebie.Niczego Nam nie brakowało :)
Odpowiedzi
1. co chciałam to miałam (w wiekszosci przypadkow) |
2. jak byl przyplyw gotowki to mialm co chcialam |
3. mialam rzadko, bo finansowo bylo rożnie lub rodzice nie chcieli mnie rozpieszczac zanadto |
4. inna odp. jaka? |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
niufka:) i super,,,ja wlasnie chcę wychowac moje dzieci na tak skromne i niechciwe
dlaego ze bylam najmlodsza z rodzenstwa to po nich odziedziczalam dziwne wtedy rzeczy,nawet ubrania nosilam po bracie,lubialam bardzo zbierac kore z drzewa i strugac jakies pajace hehe,nigdy nie mialam zalu do rodzicow o to ze kolezanka ma lalke ktora chodzi a ja zuzie ktorej brat domalowal piegi,za moich czasow upadaly zaklady na wsi i jako dziecko wiedzilam ze zle sie dzieje,zas gdy rodzice mieli wyplaty zawsze dawali mi pieniadze na slodycze,a brat gdy wracal od lekarza przywozil mi prawie pusty sloik po czekoladzie z wiewiorka:),dojadalam i bylam szczesliwa hehe
mimo tego ze bylo raz lepiej raz gorzej to bardzo chcialabym cofnac czas i przezyc to raz jeszcze:) spotkac ludzi ktorych poznalam i ktorzy juz odeszli[*]
W sumię to nie mogę narzekać :) zaznaczyłam pierwsze ale bez przesady :) nie które rzeczy miałam dopiero po jakimś czasie, oczywiście nie miałam wszystkiego ale w większości :)
Z kasą było ciężko i jest nadal, zabawek czy innych bajerów nie dostawałam, ale kiedyś dzieciaki cieszyły się z małych rzeczy, nie to co teraz....