Syn jadł o tym czasie,kupowałam takie cielęce ale wiadomo ile tej cielęciny w tym:(
Reasumując mała Lena nie lubi w/w jedzonka.
Dajecie swoim dzieciom parówki??? Ja dawałam ale przestałam,bo wyczytałam że to największe gówno,że są bardzo tłuste i mogą zawierać konserwanty niewskazane dla niemowlęcia (np. azotyn sodu).Dodam że moje dziecko za 4 dni skończy rok:-)i uznałam że parówki dostanie duuużo pózniej...A jak to jest u Was???