No tak ale zanim się zakochasz to przyciaga Cie do tej osoby coś innego czyli wygląd przynajmniej na poczatku.Jeśli ktoś mi sie podobał bo był w moim typie to się nim zainteresowałam i byc może zakochałam.A mój typ to facet wyższy ode mnie bo lubie jak to on mnie przytula a nie ja jego bo czułabym sie jak jego matka,no i lubie oprzeć głowę na męskim ramieniu,zresztą ja jestem niska więc facet niższy ode mnie hehe smiesznie by to wyglądało.
Nigdy się nie oglądałam za niskimi )))
Gdyby mój Marcin jakimś cudem nagle zmalał to i tak bylibyśmy razem heheh,ale gdyby zawsze był niewysoki to raczej nie zwróciłabym na niego uwagi a tym samym nie dałabym mu szansy pokazać jakim jest fantastycznym facetem,bo wiadomo ,że najpierw ocenia się inne walory a potem poznaje się kto jakim jest człowiekiem.
Trochę zagmatwałam ale myslę,że wiesz o co mi chodzi hehee
Aha chyba ze tego kogoś poznałabym nie osobiście tylko np. w sieci i widziałabym tylko twarz np. i zakochałabym sie w tym co pisze hmm... to kto wie.Choć nie bo jedne z pierwszych pytań jakie padały to o wzrost więc...
Oczywiście to tylko takie gdybanie heheh bo nie mam zamiaru zmieniać 183cm mojego szczęścia.
Dokładnie!! :-)
Nigdy się nie oglądałam za niskimi )))
Gdyby mój Marcin jakimś cudem nagle zmalał to i tak bylibyśmy razem heheh,ale gdyby zawsze był niewysoki to raczej nie zwróciłabym na niego uwagi a tym samym nie dałabym mu szansy pokazać jakim jest fantastycznym facetem,bo wiadomo ,że najpierw ocenia się inne walory a potem poznaje się kto jakim jest człowiekiem.
Trochę zagmatwałam ale myslę,że wiesz o co mi chodzi hehee
Aha chyba ze tego kogoś poznałabym nie osobiście tylko np. w sieci i widziałabym tylko twarz np. i zakochałabym sie w tym co pisze hmm... to kto wie.Choć nie bo jedne z pierwszych pytań jakie padały to o wzrost więc...
Oczywiście to tylko takie gdybanie heheh bo nie mam zamiaru zmieniać 183cm mojego szczęścia.