Nawet wieksze ryzyko nie oznacza z automatu przesądzenia o chorobie , dopiero amnipunkcja dałaby by taką gwarancje .

Moja bratowa oczekuje drugiego dziecka, na badaniu USG wszystko wyszło bardzo dobrze ( ryzyko 1:4000) po badaniu z krwi , test pappa ,okazało się że ryzyko jest podwyższone (1:150) czy znacie takie przypadki?