2011-09-22 22:00
|
Powiedzcie mi czy kupowałyście (lub macie zamiar) pierwsze buciki do chodzenia z gatunku "tych lepszych"np.firmy Bartek czy Ecco.Gdzie są ze skóry i są profilowane.
Czy nie zwracałyście na to uwagi?!
Kupiłam wczoraj Kubusiowi właśnie buty z Bartka.
I tak się zastanawiam czy dobrze zrobiłam...
Kosztowały 139zł gdzie uważam,że porąbało ich z tą ceną!!Fakt,że były nawet i po dwie stówki!!!
I dziś koleżanki mi powiedziały,że zwariowałam takie drogie buty kupować!!!
A Jak Wy myślicie???
Zależało mi aby te pierwsze kroczki przeszedł w czymś co jest wygodne i nie zrobi mu krzywdy(zdeformuje stopy).No ale po dzisiejszym dniu to ja już sama nie wiem;//////
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
poniewaz nie jestem w pl wiec nie mamy tych firm ale mamy podobne co robia na wymiar (dlugosc i szerokosc) specjalne butki i dopuki synek nie bedzie stabilnie sam pomykal to inwestuje w dobre obuwie i nie szczedze na tym :)
Myśle dokładnie tak samo(przynajmniej tak było do tej pory)ale po wczorajszej wymianie zdań z dziewczynami to już sama nie wiem;/
niestety uważam że te za 130 a te za 70 są tak samo dobre tyle że tam jest napisane Bartek a na innym "misiek"
Tak samo maja wkładke sztywną piętkę itd itp;D
Do tej pory wystarczaly nam skarpetki ale tez mam zamiar kupic mu jakies dobre i wygodne butki na zime.
Ciuszki dostawalismy po kolezankach i nic sie nie dzialo ale buciki napewno beda nowe...jeszcze bedzie na czym przyoszczedzic jak podrosnie ;)
Myślę po pierwsze, że producenci skórzanych butów zdzierają z troskliwych rodziców kasę, a po drugie warto wydać pieniądze na porządne buty, ale dla dziecka które już konkretnie chodzi. Mój Gonzo na spacery jeździ wózkiem i troszkę chodzi po podwórku za rękę-bo jest jeszcze na tyle niepewny na nogach, że zaliczałby glebę za glebą. Po domu biega w skarpetach z abs'ami i to na razie wystarczy. Na zimę planuję zakup przede wszystkim ciepłych butów, bo na naszej syberii i tak będziemy poruszać się sankami albo wózkiem. O lepsiejszych butach pomyślę dopiero na wiosnę :)
na takie powyżej 100zł raczej mnie nie stać, tym bardziej, ze nóżka szybko rośnie. ale znalazłam dobrą firmę, nie tak znaną jak Bartek i Ecco, i może przez to tańszą.
pierwsze buty to były trampki. ale miały sztywną podeszwę, poza tym małemu noga się tak w nich pociła, ze skóra mu zaczęła schodzić :/ a to był marzec, więc upałów nie było...
więc kupiłam buty firmy Emel:
http://www.mivo.sklep.pl/product-pol-1293-Roczki.html
sandałki, ze skóry, podeszwa jest elastyczna w paluszkach, a dosyć sztywna pod piętą, pięta jest usztywniana, za kostkę. zginając bucik nie zgina się tylko w polowie, tylko głównie przy paluszkach, a tak ma być.
małemu noga się w nich nie poci, wygodnie się je ubiera.
teraz kupiłam mu półbutki tej samej firmy, na sztywniejszej podeszwie (zalecenie chirurga, bo mały trochę za dużo na palcach zasuwa). za 116 zł, ale na szczęście ciocia zasponsorowała :)
trochę inny kolor i wzór, ale nie mogłam znaleźć dokładnie tego samego modelu:
http://www.modny-dzieciak.pl/trzewik-emel-pi-258.html?osCsid=300e2abef4e03f28eef6439912c1a532
dla dziecka, które teraz zaczyna chodzić, ja bym polecała takie:
http://www.baby-center.com.pl/product.php?id_product=4042
Zawsze mozna tez trafic na jakas przecene dobrych firm i skorzystac
Maly napewno nie bedzie jeszcze chodzil po dworzu ale zeby mu nozki w wozku nie marzly a o domu jak napisala Jolcia skarpetki z abs´ami ;)