prawie codziennie puszczałam po kilka razy tą samą melodię z pozytywki i nic...
2010-11-11 19:04
|
Może któraś z was ma doświadczenia ze zjawiskiem, gdy noworodek/niemowle rozpoznaje ( bądź uspokaja go) konkretną piosenkę którą mama puszczała mu, gdy bobas był jeszcze w brzuszku?
Odpowiedzi
prawie codziennie puszczałam po kilka razy tą samą melodię z pozytywki i nic...
Wiem tez, ze dzieci ogolnie uspakaja tzw staly, czy inaczej mowiac-monotonny dzwiek. Moi znajomi mieli duzy problem z usypianiem malej coreczki. Ktoregos dnia ktos im doradzil, aby wlaczyli odkurzacz, albo suszarke i polozyli w pokoju. Tak zrobili. Od tego czasu dziecko zasypialo momentalnie:-)
Niby co znajome dziecku, z czym jest oswojone, to powinno uspokajac. Nie przeprowadzalam eksperymentu, to nie wiem.