Odpowiedzi
daj coś przeciwbólowego, nurofen, paracetamol, albo posmaruj zabki zelem i sprawdz czy nie ma temperatury na poczatek
nie ma temperatury, posmarowałam żelem, dałam calpol i zasnął mi na rękach...tak mi go szkoda. On ma takie naloty, kilka dni w miare spokój a później znów i najczęściej wieczorkami, popołudniami
Żeby to były tylko godziny,to były mordercze dnie i noce,budziła się kilkanaście razy w nocy,a w dzień prawie w ogóle nie spała.
masakra, no u Nas też w dzień to może śpi 2, 3 razy po 15 minut :( a w nocy to jak dam calpol przeciwbólowy to śpi do 4 rano(w międzyczasie tylko wstaję i daję smoka), no i po 4 rano to już horror, wiercenie, płakanie, marudzenie tak do około 8, bo wtedy już się całkiem wybudzi. Ciekawa jestem ile to będzie trwało bo już z miesiąc się tak męczymy, jest coraz gorzej a zębów jak nie ma tak nie ma...:(
Żeby to były tylko godziny,to były mordercze dnie i noce,budziła się kilkanaście razy w nocy,a w dzień prawie w ogóle nie spała.
dokladnie u nas to samo. I to jeszcze nie koniec. Jak ju z baaardzo krzyczy, nie pomagaja masci itd, to podaję paracetamol w syropie ;) dziecko od razu się nie męczy ;)
Żeby to były tylko godziny,to były mordercze dnie i noce,budziła się kilkanaście razy w nocy,a w dzień prawie w ogóle nie spała.
dokladnie u nas to samo. I to jeszcze nie koniec. Jak ju z baaardzo krzyczy, nie pomagaja masci itd, to podaję paracetamol w syropie ;) dziecko od razu się nie męczy ;)