Odpowiedzi
1. Wypełniałam sama |
2. Wypełniałam z lekarzem prowadzącym |
3. Wypełniałam z położną środowiskowo-rodzinną |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Trzeba było mówić to dzisiaj przy tych truskawkach coś byśmy napisały :D
nie pisałam, bo poród mnie zaskoczył, ale pewnie poradziłabym się położnej i w trakcie porodu bym z nią konsultowała zmiany.
ja nie miałąm wcale i nie żałuję
nie było mi to potrzebne porod bez tego tez przebiegł super.Dlamnie cos takiego jak plan porodu to bzdury nigdy nie wiesz co Cie spotka przy porodzie chyba nie mozliwe jak zaplanowanie odejscia wod o danej godzinie czy w danej fazie .
Mnie wyśmiewano kiedy wspominałam o planie porodu. Nie miałam w ogóle.
ja mialam... ale raz nikt o to nie pytal a ja sama nie myslalam, i tak wszystko wczesniej konsultowali ze mna ;)
Położna dała mi do wypełnienia jak już byłam na porodówce. Przy okazji radziła co warto zaznaczyć, ale do niczego nie zmuszała ;)
ja tez nie pisalam zadnego. nie wiem po cholere to? ... jak zaczynasz rodzic to i tak nie masz na to zadnego wpływu. bynajmniej u mnie tak bylo, bo skonczylo sie cc.