Po co te wszystkie bajery? ojojku |
2013-07-01 16:07 (edytowano 2013-07-01 16:12)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Taka dziwna moda nastała.





Żeby szybko spało w swoim łóżeczku.


Nie chce? Rób wszystko, żeby jednak chciało.


Bo co? Chcesz z nastolatkiem dzielić łóżko?





Żeby nie nosić.


Chce na rączki? Zrobić wszystko, żeby nie chciało. Przestawić na tryb absolutnie bez noszenia. Bo co? Chcesz nosić później 50 kg?!





Żeby za długo nie karmić.


Chcesz, by nastolatek prawie przychodził przytulić się do piersi?





Żeby dziecko samo sobą bawiło się najszybciej i najdłużej jak jesteś w stanie go tego NAUCZYĆ.


Nie idzie nauka samodzielności? No to są chodziki, bujaczki, wibracje, plastiki, bajery- do dzieła! (sama mam podobne gadżety.. ale ale...)





To wszystko, by było "łatwiej"? Wygodniej? Lepiej? Ciekawiej?





..nie dalej?





Nie uważasz, że dużo wpływów, urozmaiceń, dobrodziejstw, cenny uwag CIOCIA DOBRA RADA pojawiło się.. i co najgorsze.. dużo dąży do tego, byśmy były z dzieckiem dalej niż mogłybyśmy być?





Dlaczego jak nasze dzieci odbiegają od ustalonej gdzieś normy- zaczynamy się martwić? O drobnostki chodzi. Szukać swojego błędu WYCHOWAWCZEGO wielce?





Skąd ta moda? Się porobiło.

(EDIT!) O nocniczku zapomniałam! I pewnie o sikaniu w majtki do 30stki!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

1. coś w tym jest
2. coś w tym jest i jest mi to na rękę
3. bzdura
4. inne
Odpowiedz anonimowo
13

Odpowiedzi

1. coś w tym jest

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
aldona1987

2. coś w tym jest i jest mi to na rękę

3. bzdura

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamm01xoxo
kamm01xoxo
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128
maja9128
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
skyala
skyala
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
roslina28
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula31
paula31
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj
pawlakboj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorotamaciejko86
dorotamaciejko86
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0
0owl0

4. inne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy
czywciazy
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
verrerie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martadelfinek23
martadelfinek23

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.

(2013-07-01 16:15) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

verrerie

Nie wiem jak jest, ja slucham glosu intuicji. Spie z corka chociaz ma juz prawie dwa lata, nosilam na rekach i zdaza sie ze dalej nosze, przytulalam i przytulam bez opamietania. Nie interesuja mnie komentarze, chociaz nikt nie komentuje. Moje dziecko jest szczesliwa, mala dziewczynka niezwykle spoleczna i pewna siebie. Ja czuje, ze wychowuje ja tak jak uwazam, ze jest najlepiej.
(2013-07-01 16:32) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

roslina28

Jak widzę czterolatka biegającego za mamą , tak że biedna kobieta nie ma czasu iść kupę zrobić na kibelek to jednak uwazam że coś w tym jest ;)

Poza byciem matką jest się też żoną , kochanką , pracownicą , ciężko to zrobić z dzieckiem wiecznie na rece ...

(2013-07-01 16:50) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ojojku

ojojku

Dokładnie verrerie. Intuicja.

Trzeba się wsłuchać w siebie i swoje dziecko. Dużo młodych mam staje przed lustrem i pyta codziennie DLACZEGO DZIECKO PANI X ŚPI BEZ LULANIA, ZASYPIA W BIEGU DO ŁÓŻECZKA, ŚPIEWA I TAŃCZY I RECYTUJE TUWIMA A MOJE NIE?

Często jest to zbędnym  zmartwieniem młodej mamy. Problemem wręcz. Prowadzi do zmęczenia i wypalenia materiału.

Pewne nawyki i umiejętności są wpajane dziecku bez potrzeby, za szybko, bez namysłu (stałe jedzenie przed 3 miesiacem życia, dorosłe jedzenie szybciej niż to potrzebne, wysadzanie malucha przy poduchach, chodzenie za rączki gdy dziecko nie wytrenowalo przewrotów, obrotów, siadania itd itd itd itd)- niektóre z tych kroków mama podejmuje intuicyjnie- ok. Niektóre, bo inni podpowiedzieli...

Lekką tresurkę oczekują inni od matek.  Dziecko to człowiek- każdy ma swój charakter, swój gorszy dzień, gorszy czas, lepszy.

Nie po to czekałyśmy na te maleństwa tyle dni, by teraz martwić się, że w wieku kilku miesięcy są jakieś tam inne od innych.

Dużo płacze? Dzieci płaczą. Nie wiedziałaś? Z marudy, płaczka i przylepy z czasem wyrośnie samodzielny, usmiechnięty i zainteresowany maluch- to tylko kwestia czasu.

NIE ROBI PAPA? Jak zacznie.. to Ci zrobi PAPA.

Obojętnie kiedy zacznie, kiedy zaśnie bez utulenia, kiedy zrobi pierwsze siku do nocnika, kiedy skończy z cyckiem, smoczkiem albo innym bajerem- wszystko w swoim czasie, nic na siłę.

Tak, żeby mama była zadowolona i brzdąc cały ;)

 

 

(2013-07-01 16:56) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy

czywciazy

I tak i nie , wiele zależy od dziecka jaki ma charakter , zależy też sporo od rodzicow jaki mają styl życia , to co sie u jednych sie sprawdza nie bedzie działać u innych . A porownań dzieci też nie lubię .

(2013-07-01 17:01) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ojojku

ojojku

roslina28  czyli uważasz, ze np. 2-6-8 miesiecznego maluszka lepiej na wszelki wypadek nauczyć jak nie wchodzić na głowę? Na moje oko- taki bobas dopiero zaczyna kumać, że jest coś ciekawszego od mamy i taty.

  A później to już później. Później to juz inna bajka.

Ale czy dłuższe spanie, noszenie, karmienie i te wszystkie długie potępiane sprawy mają duży wpływ na to, że później nie odkleimy się od dziecka?

(2013-07-01 17:01) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128

maja9128

ja dziecko dziecko nosze wtedy kiedy wiem ze ono to potrzebuje,spi w swoim lozeczku zeby wlasnie tak jak wyzej dziewcyzna napisala nie spac z 2latka..jak ma swoje lozeczko to niech w nim spi potem ciezko bedzie dzieecko oduczyc spania samemu bedzie wiecznie chcialo spac z rodzicami/rodzicem..tule zawsze jak tylko biore go na rece...
 

(2013-07-01 17:05) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

roslina28

Poźnie to juz inna bajka , niby tak ale ciężko może być oduczyć , nagle dziecko przezyje szok że mama go nie chce, a  moze juz nie kocha? Trzeba gdzies to wyposrodkować , jak najbardziej jestem za okazywaniem dziecku czułości , ale na spanie włóżku z rodzicami nigdy nie pozwole , do tego mam męża aby z nim spać ;)

(2013-07-01 17:13) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ojojku

ojojku

maja9128 właśnie o to chodzi, że fajowo, ze Twoje śpi osobno- to marzenie niejednej.

Problem w tym, ze są dzieci absolutnie oporowe do samodzielnego spania i wtedy mama staje na rzęsach, wyrywa włosy z głowy i na milion sposobów stara się przekonać dziecko do łóżeczka- nerwy i dziecka i mamy. Bo co sobie myśli? Bo ktoś mi powiedział, że będę spać już tak na wieki.

Dla pewnej grupy mam spanie z dzieckiem 2 lata to koszmar, dla innej może okazać się dobrym rozwiązaniem i sposobem na przetrwanie wręcz.

Jak śpi u siebie- rewelacja. Ale jak nie śpi? W czym problem? (no chyba, ze problem dla rodziców, to już inna sprawa i wtedy trzeba już stawać na rzęsach)  Przecież nie bedzie spało tak wiecznie, przychodzi czas, że maluch zacznie tupać nóżkmi, ze chce samo i samo i koniec ;)

Podobne pytania