2013-12-04 12:35
|
W czym pomagają/pomagali wam wasi mężczyzni w czasie (waszej;)) ciąży?
A może byłyście zdane na siebie?
Mój to taki typowy staroświecki burak, baba ma sprzątać, gotować a facet zarabiać ;) Sam z siebie rzadko pomaga, choć nie powiem - jak poproszę to umyje naczynia po obiedzie, posprząta.
Kuweta i śmieci to jego działka, ale tak było zawsze :)
A z takich typowo 'ciążowych' pomocy, to czasem ubiera mi skarpetki, albo uwaga... pcha mnie pod górkę :D hahaha... sam to wymyślił, i faktycznie łatwiej się idzie :D
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!