Porod- ciecie i pekniecie krocza a szwy? aneczka86 |
2015-08-04 22:31
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

To moj drugi porod, ale pierwszy byl przez CC. Teraz rodzilam naturalnie. Mialam naciecie i do tego jeszcze peklam. Ciagnie Mnie strasznie przy posladku po lewej stronie. Dzis bylam zdjac szwy i pierwsze co, jak weszlam na fotel, to lekarz pytal, czy pupa nie boli. Sciaganie szwow bolalo strasznie, az lekarz powiedzial "kurcze"- a nigdy takiego slowa u Niego nie slyszalam. Podejrzewam, ze mi sie juz lekko wrosly.... Po zdjeciu moze lekko mniej boli, ale nie czuje ulgi "oh i ah". Miala ktoras tak? Czy to kiedykolwiek przestanie bolec? Wiem, ze jestem krotko po porodzie, ale zastanawiam sie, jak dlugo bedzie bolec...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2015-08-06 09:09:18 - edytowano 2015-08-06 09:46:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89
Borawska mnie zszywala, ogólnie nawet jak badala mi rozwarcie to okropnie bolalo, przy porodzie był jeszcze Bucinski, a ja ogólnie miałam ciut podobny poród, bo też przyszłam z 5 cm rozwarciem, Pawełek miał akurat dyżur i mial odbierać mój poród, poszedł na pół godziny bo miał zaplanowany zabieg i niestety nie zdążył wrócić hehe :) było szybko i boleśnie, prawie im tam zeszlam

Podobne pytania