Nowata jakbym czytala o sobie. Nawet dzieci mamy w tym samym wieku. Dosc mam siedzenia w domu. Cale dnie krzyki i ryki tylko. W nocy co chwile pobudka i jak tu zyc . Dzieci sa moim malym swiatem. Mam tylko meza. Ktory jak jest to i tak jakby go nie bylo. Mamy zdrowie i to najważniejsze. Ale sytuacja jest wkurzajaca. Ja juz mam nerwy 24 h na dobe
Właśnie o te nerwy mi chodzi. Czasami jak już mam dość i nie wyrabiam to dre się jak stare prześcieradło i wtedy sie zastanawiam po no mi wiecej dzieci, zebym sie na nie darla;/ jeszcze 2 lata temu studiowałam zaocznie w weekendy i bylam calkowicie inna - dusza towarzystwa. A teraz - szkoda gadac;/
