Otöz do porodu juz tak niewiele, a my nadal nie mamy imienia dla synka. Dla cörki nie bylby to dla nas zaden problem a dla chlopczyka zadno nam jakos nie pasuje.
Cörka jak miala cos ok. 6 miesiecy dla zartöw zapytalismy sie jej o pierwszä literke i byla to literka "m" ale wiadomo wtedy to wszystko bylo "mmmmm" :)))
Kompromis byl taki, ze jak zadnego imienia nie znajdziemy takiego zeby powiedziec "te a nie inne (jak to bylo z cörkä Jasmine) " mielismy imie Marcel (w DE wymawiane jako MarSEl- drukowane z akcentem).
Choc ostatnio za duzo jest tych Marceli i jakos mi te imie sie przejadlo.
Wczoraj zrobilismy kolejnä pröbe z literkä :))))
Wypadlo na "f".
Co myslicie o imieniu Florian ?
Malo spotykane, nie obcykane. Meza od razu zauroczylo, nie powiem bo mnie röwniez.
.....ale tak z ciekawosci- co Wy myslicie o takim imieniu ?
Odpowiedzi
Franiu jest urocze:)