moze i mozna na lozku ale w naszym przypadku przewijak czasami jest zbawieniem. Mikolaj uwielbia na nim lezec i jak placze czesto jest tak ze tylko przewijak go uspokaja. dodatkowo bardzo wygodnie sie go ubiera po kapaniu. a na lozku musisz sie schylac i zaraz Cie bedzie kregoslup bolal. przewijak nie kosztuje majatku a ile wygody dla dziecka i mamy :)
Hej, planowałam kupno przewijaka cały czas, ale słyszę opinię, że jest on zbędny, że dziecko można przewijać na łóżku itd. Więc chciałam zapytać Was mamusie - używacie przewijaka???
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 15.
dobrze miec ten kacik do pielegnacji dziecka, duzo miejsca nie zawala, zawsze mozna go zdjac i oprzec o lozeczko... super niezbedny tez nie jest:)
pralia moja tak samo sie uspokaja na przewijaku, dodatkowo jej wlaczam karuzelke do ktorej ma blizej z niego to wogole przeszczesliwa:)
ja mam na wannie w lazience i uzywam go tylko po myciu malego a w dzien to tylko jak ma duza kupe. gdy byl mniejszy to ciagle go uzywalam. jest potrzebny moim zdaniem
ja mam taki z wanienka i półką. jak dla mnie super. przydaje sie do tej pory a maly ma juz 6,5 msc. Wszystkie jego kosmetyki, pampersy leza na przewijaku na polce na dole :)
no jak bez przewijaka ? dziecko sika na boki itd kiedyś przewinełam na łózku i koc do prania :-)
Ja dostałam, ale teraz gdy Mały ma już 3 miesiące, zrezygnowałam z niego i gdybym go nie dostała, wcale bym nie kupowała.
Może za dużo powiedziane że niezbędny - ale ułatwiający przewijanie, a kosztuje grosze, miejsca nie zajmuje, wiec moim zdaniem warto go mieć.
a pnadto moja córka uwielbia leżec na przewijaku, niekiedy jak płacze i nic nie pomaga, kładę ja na przewijak, karuzelka jest blisko, Nikola łapie zabaweczki i od razu buzia jej sie cieszy;)
Dla mnie najwygodniej przewijać na przewijaku :)