moze i mozna na lozku ale w naszym przypadku przewijak czasami jest zbawieniem. Mikolaj uwielbia na nim lezec i jak placze czesto jest tak ze tylko przewijak go uspokaja. dodatkowo bardzo wygodnie sie go ubiera po kapaniu. a na lozku musisz sie schylac i zaraz Cie bedzie kregoslup bolal. przewijak nie kosztuje majatku a ile wygody dla dziecka i mamy :)
