Pytanie dla tych mam które niestety straciły ciąże mysza88 |
2017-11-11 15:26
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Pytałam ostatnio o serduszko dziecka , u mojego niestety w 7tc. nie było widac, lekarz najpierw nie dawał nadziei(stwierdził że juz powinnien byc nawet 8tc i 4 dzien i że dziecko od poczatku powoli sie rozwija i jego zdaniem juz tydzien jest od zatrzymania ciąży) lecz jeszcze wygadłam u niego jeszcze termin na srode bo miałam dalej objawy ciążowe tzn .piersi mocno bolały, nabrzmiałe były, smaki miałam rożne, nudności niestety od wczoraj piersi dosłownie jakby ktos przebił balon, drastynie zmalały, juz nie bolą, nie mam innych objawów juz...niesety strasznie bolą mnie plecy, domyslam sie że niestety nastąpiło najgorsze że straciłam kolejną ciążę. poprzednią w tamtym roku dziecko dobrze sie rozwijało, serduszko biło ale lekarz widział powiekszony fałd karkowy, skierował na badania ale niestety na nie nie dojechałam, dzien wczesniej bedac u niego na kontroli stwierdził że dziecko zmarło ok 9 tyg. miałam łżeczkowanie w 12 tc.wiec czy to co opisuje może świadczyc czy niestety poronienie juz samo nastepuje , czego mam sie spodziewac , wiem że trudne do opisania ale boje sie strasznie.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2017-11-11 15:42:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gibo27
Co do objawów - ja po poronieniu miałam tak, że jeszcze przez parę tygodni mi się utrzymywał ból piersi.
Jeśli chcesz mieć pewność to zrób test z krwi (Beta-hcg), w zależności czy rośnie czy maleje będziesz wiedzieć czy coś zaszło.
Z tego co wiem, to do 10 tygodnie może serduszko nie być słyszane.
Nie zadręczaj się myślami na zapas.
Może masz możliwość iść do innego ginekologa?
(2017-11-11 15:51:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Co do objawów - ja po poronieniu miałam tak, że jeszcze przez parę tygodni mi się utrzymywał ból piersi.
Jeśli chcesz mieć pewność to zrób test z krwi (Beta-hcg), w zależności czy rośnie czy maleje będziesz wiedzieć czy coś zaszło.
Z tego co wiem, to do 10 tygodnie może serduszko nie być słyszane.
Nie zadręczaj się myślami na zapas.
Może masz możliwość iść do innego ginekologa?
narazie mam tylko termin na środe do tego co chodze od poczatku ciazy, gdzie inndziej równiez trzeba odczekac na wizyte, a nawet jesli ten nie zauważy nic to ew w szpitalu beda mnie napewno inni badac. przy pierwszym poronieniu badali mnie właśnie w szpitalu i uczestniczyło przy tym 3 lekarzy żeby miec pewność . ale przy tamtym poronieniu objawy ciąży utrzymywały sie do końca , tym razem niestety drastycznie sie skonczyły, boje sie strasznie choc maleńka nadzieja jeszcze jest. bete tez moge zrobic tylko u ginekologa bo tu gdzie mieszkam krew badaja w przychodniach
(2017-11-11 16:20:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justi24
Pierwszy raz jak poronilam zaczęło się od lekkiego bólu brzucha potem od plamienia to był 9 tydzień a drugi raz zero objawów poszłam w 12.tyg i serduszko już nie biło skończyło się na tabletkach i łyżeczkowaniu ,czekaj do środy na wizytę chyba że wcześniej zacznie się coś dziać to może lepiej jedź do szpitala
(2017-11-11 17:14:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stokrotka1992
Zgadzam sie z justi jak bd sie cos dzialo jedz do szpitala, a takto czekaj do srody u nnie byl okropny bol brzucha.
(2017-11-11 18:54:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Ewelinka ja przy I poronieniu w 12 tyg zero objawów. Tylko na wizycie serduszko już nie biło. Nie było krwawienia. Dopiero łyżeczkowanie w szpitalu
II poronienie w 5 tyg zaczęłam plamić i kilka dni było plamienie, i wkoncu dostałam krwotok w domu
III poronienienie tak jak u ciebie miałam nadal objawy źle się czułam, a krwawienie przyszło dopiero po kilku dniach. Jeszcze po poronieniu poziom hormonów się utrzymywał i objawy.
Ale jedno w II poronieniach, że właśnie strasznie bolały plecy jak to miało się wydarzyć :(( tak mi przykro Myszko :(( naprawdę chciałabym cię teraz przytulić, pocieszyć być z tobą :(( nie znajduje słów, aż sama płacze, bo jeszcze nie dawno sama to przechodziłam :(( tulę cię mocno słoneczko :*
(2017-11-11 19:37:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89
A ja nadal uważam, że jest szansa. Moje dzieci też początkowo rozwijały się wolniej. Serce biło około 9tc. W pierwszej ciąży lekarz kazał sobie nie robić nadziei a w drugiej to już sama wiedziałam że mam nieco później iść do lekarza. I właśnie poszłam około 8-9tc
(2017-11-12 08:15:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
od początku trzeciej ciąży czułam, że jestem w ciąży. Test jeszcze nic nie wykazywał, a ja wiedziałam. Miałam mdłości, apetyt, zachciewajki, bolące, opuchnięte piersi i tak przez kilka tyg. i nagle nic. Przez tydz cieszyłam się, że tak łagodnie się zrobiło, a w 11 tygodniu zaczęłam krwawić. Na usg w szpitalu, termin poronienia pokrywał się z wiekiem płodu, czyli już tydz wcześniej organizm wyczuł, że coś jest nie tak.

Podobne pytania