Pytanie nie na temat-do farbowanych blondynek:) tosia1 |
2011-12-06 15:26 (edytowano 2011-12-06 15:27)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Hej dziewczyny a wiec tak moje pytanie dotyczy koloru włosów ja mam taki kolor jak na zdjeciu dodam ze dwa razy rozjasniałam zeby taki uzyskac dąrze do bardzo bardzo jasnego blondu bardzo chce go uzyskac i teraz mam problem bo niewiem czy uzyc znowu rozjasniacza czy farby jak tak to jakiej?Moze jest tu dziewczyna która mogłaby mi pomóc odrazu mówie ze nie mam czasu ani pieniędzy na fryzjera wiec to odpada:(

Z góry dziękuje za pomoc:*

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2011-12-06 15:40:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miki0011
Najbezpieczniej wiadomo u fryzjera. :)
Użyj rozjaśniacza firmy sayos - bez amoniaku, czyli nie zniszczy Ci włosów tak bardzo:) Później pomaluj je superjasnym blondem z palette. :) no i szampon fioletowy do włosów blond ii obowiązkowo maseczka do zniszczonych włosów:) wtedy będziesz platynka :D
(2011-12-06 19:43:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90
ja na samym początku, jak zmieniałam kolor na bardzo jasny blond, na całą długość włosów nałożyłam rozjaśniacz, a na to farbę, ponieważ jeśli nie rozjaśnisz najpierw włosów, to nie wyjdą Ci takie, jakie chcesz, a myślę, że będziesz chciała uzyskać taki efekt, jak na opakowaniu farby, którą sobie wybierzesz. Teraz systematycznie robię tak, iż na odrosty nakładam krem rozjaśniający (z Rossmanna), odczekuję 45 min, spłukuję, suszę i na to nakładam kolor. Ja używam jeszcze płukanki, ponieważ zanim uzyskałam odpowiedni kolor, to walczyłam z żółtymi włosami :/

Podobne pytania