sally hansen. polecam. kiedyś 'zakładałam' je na każdą dyskotekę, po powrocie zmywałam bez problemu pod prysznicem. fajna sprawa bo w razie czego zawsze możesz to zmyć. nie jest to tanie, ale wystarcza na bardzo długo. (mi przy używaniu 2x w tygodniu wystarczało na ok. 3 miesiące) wygląda fajnie, naturalnie, nie ma zacieków. a no i można stosować na całe ciało jako alternatywa samoopalacza.
na zdjęciu byłam tym wysmarowana cała, oprócz twarzy oczywiście
(2015-08-28 15:00:53)
cytuj