jak najmniejsza - malo wtedy zazdrosci a duzo milosci. no i przede wszystkim duzo wpsolnych tematow do rozmow, na kazdym etapie zycia ;)
(2012-04-18 12:01:51)
cytuj
Ja odczekam 1,5 roku po urodzeniu maluszka i będe starała się o następne. Moim zdaniem 2/3 lata jest w sam raz :) Wiem z doświadczenia, że zbyt spora różnica wieku rodzeństwa nie jest dobra, rodzeństwo się wtedy wywyższa itp. Mój brat ma 6 lat więcej ode mnie i nie potrafię się z nim na chwilę obecną dogadać, to samo jest z młodszym o 8 lat bratem , a siostra, która jest młodsza ode mnie o 12 lat mówi do mnie mamo czasem , teraz mi to nie przeszkadza, ale 3/4 lata temu mówiąc tak do mnie na ulicy czułam wzrok ludzi i nie było to przyjemne..
(2012-04-18 12:04:44)
cytuj
Ja również jestem za jak najmniejszą różnicą wieku między dziećmi. Sama mam 10 lat starszą siostrę i 16 lat starszego brata, co uważam za totalną porażkę moich rodziców. Z rodzeństwem dogaduję się jako-tako dopiero teraz, gdy każde z nas ma już własne rodziny. Uważam, że im mniejsza różnica wieku między dziećmi tym (dla nich i rodziców:) lepiej.
(2012-04-18 12:22:10)
cytuj
Względnie jak najmniejsza :) Planowaliśmy z M równe 2 lata, wyjdzie 19 miesięcy i to też dobrze. Na pewno na początku jest ciężej niż przy dużej różnicy wieku, ale potem dzieci mają lepiej :) O trzecim pomyślimy 3-4 lata po urodzeniu drugiego - gdyby nie kwestie finansowe (i przestrzenne w domu) pewnie zrobiłoby się taką różnicę jak między Patrykiem a "Kropeczką" i dzieci wychowalibyśmy hurtem ;)
(2012-04-18 12:49:31)
cytuj
miedzy moimi dzieciaczkami bedzie 4 lata roznicy,jak dla mnie idelanie,corka jest samodzielna mala dziewczynka potrafiaca sama sie zajac soba,sama sie wysika,ubierze,ponadto chodzi do przedszkola a wiec jak przyjdzie juz na swiat rodzenstwo nie bede miec 2 na glowie i bede mogla sie poswiecic temu malenstwu w palni jak niegdys jej,i nie zdglupieje...dodatkowo cora (no akurat moja)nie ma etapu zazdrosci , ze mama to tylko do niej nalezy, wiec wiem ze nie bede miec urwania glowy i fochow jak juz urodzi sie maluszek...osobiscie mysle ze od 3 do 5 lat to taka fajna roznica gdzie dzieci jeszcze jako tako sie razem ze soba pobawia a i to strsze na tym zyskuje jak i to mlodsze...miedzy moja siostra a mna jest 10 lat roznicy,przepasc totalna do puki ja nie zalozylam rodziny i nie urodzilam dziecka nie mialysmy ze soba zadnego tematu ehhh
(2012-04-18 12:58:30)
cytuj
ok 3 lat, bo wtedy pierwsze dziecko jest trochę samodzielne i może już nawet coś przy maleństwie pomagać ;) i rozumie co się dzieje i uczy się odpowiedzialności (chociaż mój syn nauczył się tego na kocie ;)) - a jeśli chodzi o dogadywanie się rodzeństwa to to wszystko chyba zależy od rodziców i od charakterów ;)