Jestem w 21 tygodniu . i od zawsze chciałam córkę . Nigdy nawet nie przeszlo mi przez glowe ze chce chłopca .wpadlam w nieplanowaną ciaze z poczpatku bylam bardzo negatywnie nastawiona no ale stalo sie.to marzenie o corce sie jeszcze bardziej poglebilo powiedzialam sobie ze musi byc Blanka i koniec i zaczelam cieszyc sie tą ciaza wszystko zaplanowalam co kupic co potrzebne itp. Az bylam tym wszystkim podekscytowana. Jeszcze przed samym usg mowilam sobie marzenia sie spełniają i bedzie upragniona corcia . A tu szczał w głowe okazalo sie ze bedzie chłopak i całe szczeście prysło przestalam sie cieszyc z tej ciazy i jest tylko przygnebienie smutek i placz. Nie mam ochoty nawet robic wyprawki dla dziecka . czuje sie okropnie
Odpowiedzi
Piszę Ci z doświadczenia, ja załamałam się, kiedy się dowiedziałam, że będę miała córkę, miałam w glowie inny plan, dokładnie jak Ty. Wszystko się zmieniło kiedy ją zobaczyłam. Dlatego wiem że będzie dobrze :)