Jedno Ci powiem. Ciesz się póki możesz. Jeśli mała dobrze przybiera na wadze, nie jest odwodniona, budzi się na jedzenie (rzadko bo rzadko ale jednak) to ciesz się bo to na pewno długo nie potrwa.
Ja zadawałam identyczne pytanie jak Ty. Zamiast w tym czasie zrobić coś dla siebie albo choćby posprzątać czy wziąć kąpiel to ja się zamartwiałam czemu mój syn tak długo śpi.. czasem 8h bez jedzenia. Teraz wiem że wszystko było w porządku a ja niepotrzebnie traciłam czas na zamartwianie się.
Głowa do góry i odpręż się. Tylko noworodki potrafią tak spać i spać...