Przywoziliśmy mojej znajomej z DE. Dopiero dzięki nim odetchnęła i zaczęła cieszyć się z macierzyństwa (tak mówiła).
Ja osobiście nie używałam, ale też się w nie zaopatrzyłam (w razie W).
(2012-09-20 20:36:00)
cytuj
Jak moja córeczka miała kolki to tylko te kropelki stosowaliśmy,są bardzo skuteczne,polecam,na pewno się przydadzą na wszelki wypadek.
(2012-09-20 20:52:21)
cytuj
Nam nie pomogły zresztą jak cała reszta i nie ważne czy czeskie czy niemieckie lecą na tym samym składzie bobotic też ma ten sam specyfik i jak dasz go więcej to wyjdzie ci sab simplex.I nie przemawiają do mnie słowa tylko sab simplex bo chyba dziecko nie miało kolek tylko zaparcia.Jak może jedno lekarstwo o tym składzie działać a drugie nie?bo jedno jest niemieckie a drugie polskie?:))
Nam nie pomogły zresztą jak cała reszta i nie ważne czy czeskie czy niemieckie lecą na tym samym składzie bobotic też ma ten sam specyfik i jak dasz go więcej to wyjdzie ci sab simplex.I nie przemawiają do mnie słowa tylko sab simplex bo chyba dziecko nie miało kolek tylko zaparcia.Jak może jedno lekarstwo o tym składzie działać a drugie nie?bo jedno jest niemieckie a drugie polskie?:))
Bo te krople są sprowadzane do aptek własnie z Niemiec i dlatego nie ma różnicy...poczytaj na necie to się dowiesz..:)
(2012-09-21 07:09:30)
cytuj
Wystarczy popatrzeć na skład kropelek Espumisan które kupiłam jak byłam w Polsce,również produkowane w Niemczech,ten sam skład tyle że Sab Simplex jest silniejszy.
(2012-09-21 10:11:44)
cytuj
Podawałam pierwszemu dziecku (gdzie wypróbowałam wcześniej inne specyfiki,bez rezultatu),podaję obecnie drugiemu.Właśnie kończymy drugie opakowanie (niemieckie).Są bardzo skuteczne.Używam w połączeniu z Bio Gaią.
(2012-09-21 14:49:45)
cytuj
moja pierwsza córka miała tak silne kolki, że siedziałam i płakałam całe dnie, żaden nasz lek nie pomagał, położna podpowiedziała mi właśnie o SAB, kolega mi przywiózł. Po tych kropelkach jakby ręką odjął. Jak dla mnie są rewelacyjne i teraz też rodzinka mi je przywiezie dla kolejnej :) Wolę mieć już sprawdzony lek niż na nowo eksperymentować na dziecku.