SZOK :(((( wirtual997 |
2012-05-30 19:02
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Byłam u ginekologa (tego co wcześniej).
Powiedziałam o teście, że pozytywny i od razu zwinął mnie na USG.
Powiedział: tu nic nie ma -dzisiaj dostanie Pani krwawienia.
To było o 11. Ledwo przyszłam do domu o 18 i dostałam strasznych bóli jajników i brzucha, i strasznie krwawiłam.

Dzidziusia już chyba nie ma :((

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

31

Odpowiedzi

(2012-05-31 18:45:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85
Wiedziałam, że tak będzie...
Już po tej wypowiedzi można było się domyślić, że coś jest nie tak:


"Właśnie ginekolog się zdziwi jak tam wrócę. Byłam 2 tygodnie temu. Nie zrobił mi USG. Na to jak opowiedziałam o tylko niektórych objawach: mdłości, ból brzucha i ostatnia miesiączka to nic mi nie powiedział. Przepisał przeciwbólowe tabletki i antykoncepcyjne. Dobrze, że ich nie brałam :)) "

No cóż...brzuszek w avatarze też nie wyglądał na ciążowy. A już na pewno nie na 13tc...
dziewczyna sobie poprostu wmowila ciaze,wiadomo jak kobieta chce dziecka to wypatruje oznak na kazdym kroku i wszystko z nia kojarzy,a gin napewno nie frajer,ja tez poronilam w 12 tyg i ciaza byla dobrze widoczna,ba nawet jak poronilam w 4 tyg to juz bylo widac ze ciaza rosla ale cos sie stalo...

Podobne pytania