ja uzywalam w zimie na twarz tylko.Dove 

Nie stosowałam w ciąży. Samoopalacze na pewno mają jakieś parabeny i inne chujstwa. Zresztą chyba bym się wtedy porzygała od tego samoopalaczowego smrodu. :)  Całe lato przechodziłam tłusta, spuchnięta i blada. :) Spokojnie, odbijesz sobie na drugi rok. ;)))

nie szkodzi, ale trzeba go umieć nakładać i jeśli Ci nie wyschnie dobrze to będziesz jak salamandra- w plamy

Mysle ze nie zaszkodzi, ale chyba bym nie używała. Spotkałam sie z opiniami ze podczas ciazy czesto powstaja plamy po użyciu samooplalacza albo poprostu nie łapie :)

I tak jak pisze Natitalka- w ciąży powstają przebarwienia i tak też może być z samoopalaczem

ja używam nie mam żadych plam podobno w ciązy można je dostac od hormonów. Jedynie trzeba mieć samoopalacz bez substancji tzn dha, w dzisiejszych czasach jest mało z ta substancja ja polecam pianke daxcosmetiks (sorki nie chce mi sie isc sprawdzic jak dokładnie sie pisze:P) sprawdziłam maluszkowi nie szkodzi napewno:D

eh ja w końcu nie wiem, bo faktycznie niby bez tego dha jest ok ale byłam u 3 ginekologów i każdy mówił, że nie można mimo wszystko. więc już zgłupiałam.

Czytałam kiedyś taki artykuł w gazecie (ANGORA), że Amerykańscy naukowcy dowiedli, że samoopalacze szkodzą jeszcze nienaordzonemu dziecku.