Kurcze ja mam coraz częściej jakieś mieszane uczucia.......dręczy mnie to czy sobie poradzimy (chodzi mi oczyiscie o strone finansową)mój partne tylko pracuje ja niestety siedzę w domku i jestem bez żadnych dochodów łapie cały czas jakieś doły na tym punkcie ...mój B już nie wie jak ma ze mną rozmawiać i jak ma mnie pocieszać..
..a z drugiej strony już sie nie mogę doczekać kiedy Pola będzie z nami i wiem że wszystko będzie w porządku........także same widzicie u mnie raz tak :) raz tak :(