po rowno:))
Zazwyczaj to chyba kobiety bardziej chcą iść do ołtarza a jak było u Was?
Mój niby chce ale tak specjalnie nie mówi o tym a ja lubie pogadać o tym jak to będzie wyglądało itd. a go to jak na razie nie ciekawi
TAK- ja
NIE- facet
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
w sumie mielismy nie brac , ale zaproponowal wiec chyba on ;)
rodzina heheh ale to ze wzgledu na 10lat w zwiazku :) a i tak zrobilismy po swojemu w odpowienim dla nas czasie;)
ja zawsze chciałam mieć męza, ale to on po 3 miesiącach znajomości się oświadczył i chciał jak najszybszy termin, więc chyba on :)
oboje po równo tlyko ja bardziej akcentuję:D
Wygląda na to że to tylko Mój się z tym nie spieszy.. :(
maz chcial, ale ja chcialam juz odrazu, nie czekac kolejnego oku, a maz chcial odczekac odlozyc wiecej kasy. do dzis mi wypomina ze wiele wiecej bajeru by bylo gdyby mogl dluzej odkladac ;) ale dzis to juz nie ma znaczenia.