Czy poszlybyscie na ślub waszej najlepszej przyjaciółki , mimo ze partner nie moze pójść z wami ?


Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.

Wiesz, to jest dzień Twojej najlepszej przyjaciółki i zapewne bardzo jej zależy na tym, abyś była z nią w tym dniu, na zabawie również.
Co Wy, bez chłopów już się bawić nie umiecie? :)
ja bym poszła i byłam raz tak. W ostatniej chwili dziadek,który miał się zając dziecmi wrócił pijany jak bela. Poszłam z dziecmi na mszę a ojciec szukał nianki. a,że nie znalazł zaproponował,żebym poszła na weselę sama.

Ja byłam sama na weselu mojej siostry ciotecznej, bo mój mąż w dniu ich ślubu wyjeżdżał na poligon. Znaczy no córkę wzięłam, potem moja mama pojechała z nią do domu, a ja sama zostałam na zabawie. Żadne z nas nie widziało problemu w tej sytuacji.
Nie przejmuj się, przecież nie idziesz na rwanie facetów chyba ;) Jeśli Twojemu mężowi to nie przeszkadza to tym bardziej nic nie stoi na przeszkodzie.
To już indywidualna sprawa. Ja bym poszła, na wesele też, ale nie na całą noc.

