nam pediatra kazał ściągać do końca i tak robię codziennie przy kąpieli .

Sama nie wiem jak to jest, przez jakiś czas ćwiczyłam, gdy poszliśmy na szczepienie (mały miał ok 3 miesięcy) lekarka powiedziała że nie ma potrzeby, że kiedyś tak się robiło teraz nie itp itd. Jedak teraz ciężko jest np przy kąpieli naciągnąć bo tak jakby się zrastał... A Wy ćwiczycie swoim synkom?
nam pediatra kazał ściągać do końca i tak robię codziennie przy kąpieli .
No a wystarczyło by obrzezać dziecko i nie było by zadnych problemów :p
mi lekarz nie pozwolil nic robic przy siusiaczku do 2 roku samo powinno sie naciągnąc
roślinko nie, jeśli będzie sam chciał to proszę bardzo ja tego nie zrobię
Ja słyszałam ze nie mozna teraz tylko w pozniejszym "starszym" czasie