Teściowa! ania0009 |
2012-02-05 12:58
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Staram się być miła i ją tolerować, próbowałam polubić ale nie wychodzi :-( Poprostu działa mi na nerwy!!!! A Wy macie jakiś sposób na teściową??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Odpowiedzi

(2012-02-05 13:01:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Teściowa to nie rodzina przynajmniej dla mnie. Nie staram się ani zdobyć jej sympatii ani jej do siebie zniechęcić. Po protu jest mi obojętna. Jak robi lub mówi coś co mi nie pasuje, to otwarcie jej o tym mówię. dzięki temu mamy dobre relacje, bo nie włazi mi na łeb, nie wtrąca się, itp.
(2012-02-05 13:07:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania0009
Chyba muszę przyjąć Waszą taktykę i ograniczyć kontakty :-) Raz zwróciłam jej uwagę to się śmiertelnie obraziła, już nie wspomnę, że mąż też nie był zadowolony że zwracam uwagę jego ukochanej mamie! Teraz sam dostrzega jej wady ale powiedział,że nie będzie się wtrącał w nasze relacje.
(2012-02-05 13:08:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
u nas sie sprawdza minimum kontaktow - jest to nasza wspolna decyzja bo nawet moj maz wie ze jego matka ma kuku na muniu :)
(2012-02-05 13:09:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tosia1
ach te teściowe....też nie miałam łatwo ze tak powiem ciągłe pouczanie gadanie jak to robić jak tamto itd.i tak nigdy nie robiłam tak jak mi doradzała a ze sobie pogadała to jej:) No a jak juz za duzo wtykała nos w nie swoje sprawy to mój ja szybko gasił on taki jest co ma na jezyku to powie nie piepszy sie no i wtedy był spokój ja nie musiałam sie wogule odzywac;)
(2012-02-05 13:11:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miko9009
Najgorsze właśnie jak jest mamisynek..
Mój niby nim nie jest tak do końca, ale też jak pojedziemy do teściowej to nie można go do domu wyciągnąć.. a o takich głupotach gadają.. czasem mam wrażenie, że tematu na siłe szukają.
Najlepsze wyjście to ograniczać kontakty
(2012-02-05 13:18:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sambrina
U mnie tez nie najlepiej z tesciowa powiedzialabym w ogole nie jest.POczatek byl swietny wtracala sie ale mowilam co mi nie pasowalo to mowilam,spotykalysmy sie ale po drugim dziecku nie mamy w ogole kontaktu jedynie moj maz i pierwsza corka kontaktuja sie z nia jakby nigdy nic.Wyrzadzila tyle zlego starszej corce teraz mlodszej ze nie uznaje ja ,nie rozmawiamy a mimo to i corka i maz kontaktuja sie z nia ciagle i nic im nie przeszkadza.Ciagle mowie mezowi ma z nia pogadac albo miec ja na dystans ale nic nie dociera mamusia najwazniejsza.Przestalam sie tym przejmowac,mowic ale na prozno wiec jest jak jest trudno.
(2012-02-05 13:51:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diablicapaulina
Moje to nie potrafi przyjac do wiadomosci, ze ja mam np inne zdanie niz maz, lub ze mam czelnosc sie z nimi niezgodzic. ALe o maz same trzyma nas na dystans, i kiedy jej odwala to potrafi niezla awanture jej zrobic :P
(2012-02-05 14:30:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia85
Oj skad ja to znam.Przechodzilam to samo.
Wreszcie sie otorzylam i powiedzialam jej zeby sie nie wtracala ani nie dawala rad bo jej gadanie jest zbedne to sie obrazila i wtedy moj tez jej wytlumaczyl ze to nie jest fajnie jak sie wiecznie ktos tak wtraca w to co powinnam jesc w ciazy czy jaki powinnam kupic nawet fotelik dla dziecka i oczywiscie kolory w sypialni tez dochodzily takze nie bylo super,ani nawet gadanie nie pomoglo.Wzielam gleboki oddech i stalam sie dla niej 'milsza' no i przytakiwalam na jej rady,ale i tak robilam co chcialam i tyle.Nie denerwuj sie ani nie probuj jej cokolwiek wmowic bo na prawde nie warto sobie zawracac tym glowy.Olej to,przytakuj i byj mila to wszystko ;)
(2012-02-05 17:27:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15
Boze ja smieje sie i tylko przytakuje ...z wymuszenia

Podobne pytania