Odpowiedzi
"Jak mała spadnie z łóżka, to chyba nic jej się nie stanie, to nisko jest przecież" Masakra potem się bałam u niej zostawić małej że mi ją na łóżku zostawi i sobie pójdzie bo przecież jak nic jej się nie stanie to po co pilnować. Zachowuje się tak jak by dzieci nie miała i takie głupie pytania zadaje czasem.
przez 7 mcy jak byłam z małym całkiem sama bez niczyjej pomocy odwiedziła nas może 2 razy, na kawę około 2 godziny :( a miała do nas 25 minut jednym autobusem.
:-(... Nie musiała tego robić dla Ciebie ( chociaz by nie zaszkodzilo), ale dla wnuka. Bardzo przykre.
U nas na slubie, nie zlozyla nam nawet zyczen, kwiatka,kartki,nic. Wszyscy podchodzili skladac zyczenia,a ta nic.
Coż... wszsycy widzieli dokoła kim jest... Pokazała się z najgorszej strony.
do tej pory mnie ten tekst wkurza, tylko ona zapomniała, że mieszkała ze swoją mamusią pod dachem, która jej pomagała, teściową miała bliziutko, a mąż wracał do domu z pracy o normalnych porach
moja przyszla tesciowa jest rowniez fajna, choc rzadko sie widujemy, ale gdy juz mamy troche wspolnego czasu tez idziemy na piwo, dobrze nam sie rozmawia,
To jest czego pozazdroscic Tobie i Roslince tez:-)