Teściowe.. teściowe - jaki był największy wysokok Twoje tesciowej? katiuszka |
2014-01-31 22:53
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jesli jest idealna to tez nam o tym napisz:-)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

24

Odpowiedzi

(2014-01-31 23:44:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
ostatni wyskok? mieli przyjechać w sobotę, bo strasznie chciała zobaczyć, jak synek uczy się chodzić, ale wybrała chlanie wódy z mężem i jakimś ich znajomym, więc miała przyjechać w niedziele, ale z rana zadzwoniła, że nie przyjadą, bo jej mąż musi iść na fuchę, to zadzwoniliśmy potem, że po nią pojedziemy, to powiedziała, że nie, bo idzie na jasełka swoich wnuków od córki, którzy są w gimnazjum i te jasełka ogląda co roku...ma dużo wad, ale ma też zalety. nie lubię jej, ale ją toleruję ze względu na męża i dziecko.
(2014-02-01 08:22:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
U nas na slubie, nie zlozyla nam nawet zyczen, kwiatka,kartki,nic. Wszyscy podchodzili skladac zyczenia,a ta nic.
(2014-02-01 08:34:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25
przez 7 mcy jak byłam z małym całkiem sama bez niczyjej pomocy odwiedziła nas może 2 razy, na kawę około 2 godziny :( a miała do nas 25 minut jednym autobusem.
(2014-02-01 10:15:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
darianka
Moja powiedziała coś takiego
"Jak mała spadnie z łóżka, to chyba nic jej się nie stanie, to nisko jest przecież" Masakra potem się bałam u niej zostawić małej że mi ją na łóżku zostawi i sobie pójdzie bo przecież jak nic jej się nie stanie to po co pilnować. Zachowuje się tak jak by dzieci nie miała i takie głupie pytania zadaje czasem.
(2014-02-01 11:48:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
przez 7 mcy jak byłam z małym całkiem sama bez niczyjej pomocy odwiedziła nas może 2 razy, na kawę około 2 godziny :( a miała do nas 25 minut jednym autobusem.
:-(... Nie musiała tego robić dla Ciebie ( chociaz by nie zaszkodzilo), ale dla wnuka. Bardzo przykre.
(2014-02-01 11:49:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
U nas na slubie, nie zlozyla nam nawet zyczen, kwiatka,kartki,nic. Wszyscy podchodzili skladac zyczenia,a ta nic.
Coż... wszsycy widzieli dokoła kim jest... Pokazała się z najgorszej strony.
(2014-02-01 12:41:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Moja jest fajna , bardzo ją lubie , jedyny jaki ma problem to z miłością do zwierząt :) ma 4 koty w domu , byłytez dwa psy ktore juz nie żyja , naszczescie obiecala nam ze wiecej zwierzat do domu nie wezmie ( oby ) . Tak to jest naprawde super babka , chodzimy razem na piwo :)
(2014-02-01 13:00:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
takata84
że oni to gotowali obiady z dwóch dań!!! i jeszcze pieluch jednorazowych nie było, tylko tetrowe... i jakoś musiało im na wszystko starczać czasu
do tej pory mnie ten tekst wkurza, tylko ona zapomniała, że mieszkała ze swoją mamusią pod dachem, która jej pomagała, teściową miała bliziutko, a mąż wracał do domu z pracy o normalnych porach
(2014-02-01 13:34:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
moja przyszla tesciowa jest rowniez fajna, choc rzadko sie widujemy, ale gdy juz mamy troche wspolnego czasu tez idziemy na piwo, dobrze nam sie rozmawia,
To jest czego pozazdroscic Tobie i Roslince tez:-)
(2014-02-01 17:57:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26
Moja teściowa to jest boska, ogólny problem jaki ma to ubolewanie nad swoimi dwiema leniwymi córciami (ponad 45 lat mają), jak to im pieniędzy brakuje, jak pracy nie moga znaleśc i o loboga najlepiej żebysmy się na rachunki dla nich składali i zakupy robili. A jak ja stoję całe lato przy kuchni, narobię sobie spiżarkę roznego rodzaju przetworów to baba jędza połowe mi rozda... ja do pracy chodze i dam rade sobie zrobic a one biedne w domu okragły rok i nie maja nigdy czasu ... i to własnie tak

Podobne pytania