Raz jest dobrze raz jest gorzej .. Nerwy drażliwość niecierpliwość nie wysypianie się ? I do tego taka idiotka która Cię denerwuje całymi dniami szfagierka albo poj*** Teściowa
Czasami przez takie glupoty naprawde nawet nie mam ochoty pobawić się z synem . Wolała bym zeby był cały czas cicho . I jest mi cholernie przykro !!! Płakac się chce jak widze mojego syna bawiącego się swoimi nóżkami zabawkami usmiechniętego radosnego. Wtedy kiedy ja mam ochote wyjść i nie wracać .
Ostatnio u mnie nie jest najlepiej . Sprawy rodzinne mnie dobijają .. Mam pełno spraw papierkowych których nie umiem załatwić bo albo zajeta albo nie moge albo mówie pujde puzniej a i tak odstawiam do konta
Nie wiem juz co mam zrobić .. Dajcie jakies rady co kolwiek
Odpowiedzi
Mi pomaga chwila samotnosci i porobienie tego co lubie,sluchanie muzyki,czytanie,pisanie pamietnika, robienie porzadkow lub zmiany w pokoju :)