Też macie tyle do zrobienia gdy dziecko pójdzie spać? agawita |
2017-08-10 23:03
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Już po raz kolejny nie udało mi się skończyć filmu, który zaczęłam pare dni temu i już muszę iść spać. Te 2 godziny, które mam "tylko dla siebie" przeważnie gotuje,wyszukuje i prasuję ciuchy na jutro, trochę sprzątam, podlewam kwiaty(a dużo trzeba podlewać przy tych upałach) kąpie sie, poczytam coś na necie i już...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2017-08-11 07:19:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
niestety Muszę sie ogarnąć w dzień z tym wszystkim. Potem tylko mycie i jakieś ciche ogarnięcia. W jednym pokoju śpi Hania, W naszym Wojtek i raczej nie mogę dużo porobić . Też poskladam ubrania, podleje kwiatki, ogarne ostatnie zabawki i kładę się , poczytam posiede w Internecie i tyle :)
(2017-08-11 07:38:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Codzienne powtarzam sobie ze dzis napewno pojde wczesniej spac a i tak wychodzi ze jest to godzina 22:30-23. Jak usna to moge troche posprzatac co z mlodym nie da sie zrobic bo chce "pomagac". Moge cos w spokoju przeczytac obejrzec.. moj chlopak za granica wiec to czas tylko dla mnie. Rano troche zaluje ze nie poszlam wczesniej spac ale jakos tragicznie nie wyspana nie jestem. Ogolne nie jestem typem spiocha i im dluzej spie tym gorzej sie czuje :-)
(2017-08-11 07:52:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
To co piszesz zawsze robię przed Hanki polozeniem spać. O godzinie 19.30 kiedy już zasypia nic nie robię...leze i odpoczywam:)
(2017-08-11 08:08:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Ja też właściwie wszystko co mam zrobić robię w ciągu dnia. Jak córka idzie spać to ja wtedy zazwyczaj też :)
(2017-08-11 08:09:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Gdy moje dzieci pojda spac przewaznie juz nic nie robie, prysznic i albo sama juz padam ze zmeczenia i ide spac albo jak mam wiecej energii to z mezem cos ogladamy czy poprostu pogadamy:)
(2017-08-11 08:15:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
To co piszesz zawsze robię przed Hanki polozeniem spać. O godzinie 19.30 kiedy już zasypia nic nie robię...leze i odpoczywam:)
Ja przychodzę z pracy o 17.30 i wtedy nic mi się nie chce robić (wstaję o 5:40)idę z małym na plac zabaw, wracamy często ok 19.00 bo przy tych upalach jego koledzy wychodzą dopiero wieczorem, spać chodzi o 21.00, nie ma bola żeby poszedł wcześniej.
(2017-08-11 09:03:10 - edytowano 2017-08-11 09:04:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Ja też większość obowiązków robię w dzień. Choć odkąd mąż był 3 miesiące na diecie i wciąż mu gotowalam i teraz w domu zdrowe żywienie to stoję przy garach rano w dzień i w nocy :(( tak jak ty. Nie mam czasu wogole dla siebie. Kiedy córką w przedszkolu jest to zawsze chwilą jest, ale te 2 miesiące ciężkie. Duże zaległej pracy w domu a podstawowe rzeczy to dzień i wieczór. Staram się nie raz tylko ogarnąć podstawy i wieczorem odpocząć. Obejrzeć film, pograć na pianinie, zrobić soboe spa ale to rzadko wychodzi. Choć ja lubię to moje życie i zmęczenie, tylko rutyna mnie zabija i upały poza tym jakoś daję radę, choć zmęczenie jest zawsze. Córka chodzi spać o 21 a wstaje o 6 lub przed...
(2017-08-11 11:05:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evvka84
Ja co dzien jestem w lozku po polnocy. Moje chlopaki chodza spac około 22 a z nimi nie da sie nic zrobic w dzien. Wiec oni spia a ja biore sie za robote. Ale kolo północy juz siadam. W nocy kilka pobudek i rano matka ledwo stoi na nogach. Nie potrafie isc predzej spac i moje dzieci rowniez. Ciezko mi bo jestem starsznie wymeczona. Mieszkamy na wsi wiec popołudnia cale spedzamy na dworze i tez caly czas musze byc na nogach. Co dzien obiecuje sobie rano dzis ide spac predzej i tmco dzien wychodzi ze jest to po polnocy :-(
(2017-08-11 15:57:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
To co piszesz zawsze robię przed Hanki polozeniem spać. O godzinie 19.30 kiedy już zasypia nic nie robię...leze i odpoczywam:)
Ja przychodzę z pracy o 17.30 i wtedy nic mi się nie chce robić (wstaję o 5:40)idę z małym na plac zabaw, wracamy często ok 19.00 bo przy tych upalach jego koledzy wychodzą dopiero wieczorem, spać chodzi o 21.00, nie ma bola żeby poszedł wcześniej.
Mam bardzo podobnie jak Ty. Z tym ze moja córka nawet 21.30 chodzi spać i tym mniej zrobię potem
(2017-09-02 12:17:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kiciak90
Oj ile ja mam do zrobienia jak dziecia zasną :) Mąż nawet sie na mnie wkurza że mi sie o 21 włącza: mycie, sprzątanie, układanie, składanie prania, zamiatanie itp. Poprostu Lubie sie położyć ze świadomością że jak jutro wstane to wszystko bedzie zrobione i nie będzie sutuacji np. "musze umyć patelnie bo chce sobie zrobić jajecznice" czy "staje bosą czystą wyspaną stopą na niewyzamiatanej i nieumytej podłodze"

Podobne pytania