Ja moge Ci napisac co ja miałam i co mi sie przydało a wiec:
-szlafrok, 3 koszule nocne, majtki, podpaski
-chusteczki nawilżane dla maluszka, smoczek uspokajający
-szczoteczka do zębów, płyn pod przysznic, 2 ręczniki, chusteczki higieniczne, kapcie
-wode mineralną ale to mi dowieziono jak mnie zabrała karetka, ale chyba ze 4 duze butelki :)
Dla maluszka nie potrzebowałam nic bo ciuszki, pampersy, pieluszki były na stanie w szpitala a bez sensu swoje brac,, tylko chusteczek do dupci nie było :)
Ale w sumie to nie ma co sie przejmowac bo mi duzo rzezcy rodzina dowoziła, nawte obcinaczki do paznokci bo połozna mi kazala obciac bo nie można niby miec dłuzszych paznokci przy maluszku a miały one ze 3 mm ale ok :)
-