2011-08-19 14:43
|
Czy potrafiłybyście podjąć tak trudną decyzję i pozwolić na pobranie narządów zmarłego dziecka?
Dla mnie to jest szczyt WIELKOŚCI. Wielki czyn. Ale jak bardzo trudny.
Zgodziłabym się.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Matko, Młody siedzi w bujaczku i aż mnie dreszcze przeszły! Mam nadzieję,że nigdy nie będę musiała podejmować takiej decyzji.
Myślę, że tak. Chyba że ból po stracie dziecka całkowicie by mnie zamroczył i sprawił, że przestałabym współczuć innym.
tak też mogło by być.
chociaż zgadzam się z tym, że w takiej chwili nie wiadomo co w głowie człowiekowi może siedzieć i może myślałabym wówczas całkiem inaczej...
w każdym razie oby żadnej matce na świecie nie przyszło podejmować takich decyzji
spytalam sie röwniez meza czy by sie zgodzil, po dluzszym zastanowieniu powiedzial ze nie, nie umialby zyc ze swiadomosciä ze jego dziecko nie zyje a mimo to jego czästka jeszcze chodzi gdzies po swiecie.