Kilka razy kupiłam w peppco, tak z większością rzeczy to faktycznie jest tak, że jakość bardzo słaba, ale z drugiej strony jeśli dziecko jest bardzo małe, to bardzo szybko rośnie, założy dosłownie kilka razy ubranko, więc uważam, że nie ma sensu też kupować jakiś strasznie drogich. Trochę inaczej jest jak dziecko jest już troszkę starsze, nie rośnie już w takim zastraszającym tempie i bardziej zużywa ubranka, wtedy można pomyśleć nad lepszą jakością ubranek. Ostatnio wybrałam się do 'świata dziecka', a tam patrzę spodnie dla mojej dwuletniej córki 160 zł, jak dla mnie to zdecydowanie przesada. U nas jest sporo takich ciuchlandów tylko z ubrankami dla dzieci, wszystkie ubranka są firmowe i wyglądają praktycznie jak nowe, uważam, że tam warto kupować.
Dziewczyny jakie ciuszki dla malucha macie, polecacie?? :) Czy to prawda, że ciuszki np. z pepco to max na 2 prania, a pozniej powyciagane. Natomiast np. coccodrillo po 4 dziecku, a wygladaja jak nowe?? Slyszalam rozne opinie stad pytanie co Wy na ten temat myslicie, wiecie, doswiadczylyscie ;)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 13 z 13.
To zalezy niektóre tanie ciuchy faktycznie po dwóch praniech nie nadają się do uzytku ale niektóre są lepsze od tych firmowych za kupe kasy.
Ja tam nie patrze na marke czy cene tylko na to co mi się podoba i jest praktyczne :)
Ja najczęściej kupuję ubranka dla Zuzy w sieciówkach typu H&M, Reserved Kids (głównie body, bluzeczki, bluzy) i moim zdaniem ubranka te wcale nie są drogie a jakościowo są bardzo dobre, nie spierają się i dziecko naprawdę długo je ponosi.
Uwielbiam Mothercare (za sukieneczki, tuniki, sweterki), choć tam ceny są już wyższe, ale warto, bo ubranka są prześliczne i również bardzo dobre jakościowo, kupuję też w Zara baby (sukieneczki, dżinsy) - ubranka dość drogie i albo są naprawdę śliczne albo wprost brzydkie.
Lubię też kupować w Smyku, mają ciekawe ubranka, rzadziej w 5.10.15 (dobry dżins), F&F, C&A. Zdarza mi się kupować w Pepco - ubranka wizualnie są ładne, ale jakościowo róźnie z nimi bywa.